Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Sekret kobiety o tajemniczym uśmiechu, którą być może całowałeś

129 742  
786   29  
W sobotę 2 sierpnia 1902 roku uwagę handlujących nad Sekwaną paryskich przekupek przykuł pływający w wodzie przedmiot. 

Wezwana policja stwierdziła, że są to zwłoki pięknej, młodej kobiety, a następnie przetransportowała je do kostnicy miejskiej, gdzie dokonano przeszukania ubrania ofiary. Nic nie znaleziono. Zaciśnięte na nadgarstkach sznury jasno wskazywały, że kobieta padła ofiarą morderstwa. Przeprowadzono sekcję zwłok, która ujawniła ogrom zbrodni – kobieta była w zaawansowanej  ciąży.
W owym czasie normalną praktyką dla poszukiwań rodziny zmarłych, których tożsamości nie można było ustalić, było wystawienie zwłok na widok publiczny. Tłumy paryżan przychodziły pod przeszklone okna kostnicy podziwiać urodę Sekwańskiej Nieznajomej, jak ją ochrzciła bulwarowa prasa. Mimo to została ona nierozpoznana i tydzień później pochowano ją w bezimiennym grobie dla biedaków.
Poruszeni  urodą Sekwańskiej Nieznajomej pracownicy kostnicy zrobili odlew twarzy, na podstawie tego odlewu wykonali maskę i wystawili ją za szybą w kostnicy, aby poszukiwania rodziny kobiety nadal trwały.

Delikatny uśmiech błąkający się na ślicznej twarzy zapadł w serca Paryżan, wiele osób prosiło o kopię gipsowego odlewu i kopię tę dostawali. Historia potoczyła się jak viral, poeci zainspirowani urodą maski pisali wiersze, romantyczni pisarze tworzyli fabularyzowane historie jej życia, w teatrach francuskich, a także w innych krajach wystawiano sztuki oparte na historii maski Sekwańskiej Nieznajomej.

Jednak jej śmierć pozostawała zagadką.

Czy była wiejską dziewczyną uwiedzioną przez bogatego mieszczanina, który dowiedziawszy się o ciąży pragnął uniknąć skandalu i utopił kochankę? A może była wykorzystywaną gospodynią domową? Czy też piękną kurtyzaną zamordowaną w ramach porachunków przestępczych? 
Nie wiadomo.

Sześćdziesiąt lat później norwescy naukowcy prowadzili badania nad skutecznością udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach.

Dowiedli, że odpowiednio zastosowany masaż serca i sztuczne oddychanie są w stanie przywrócić życie osobie, która uległa utonięciu. Na swoje badania otrzymali odpowiednie fundusze i priorytetem stało się przygotowanie manekina, na którym każdy będzie mógł przećwiczyć i pogłębić swoje umiejętności wykonywania dwóch wdechów i trzydziestu uciśnięć klatki piersiowej.
Jaką twarz dać manekinowi?

Historia Sekwańskiej Nieznajomej oraz jej uroda wydały się Peterowi Safarowi i James Elamu na tyle ciekawa, że do wykonania rysów twarzy Ratunkowej Anny – bo tak nazwano manekina do ćwiczeń pierwszej pomocy - użyli gipsowego odlewu jej twarzy.

Od 1960 roku manekin wiele razy był ulepszany, technika poszła naprzód, ale rysy Sekwańskiej Nieznajomej pozostają niezmienione.

Zawarty w tytule „pocałunek” może nie jest najlepszym słowem, ale być może i ty zbliżyłeś swoje usta do jej ust ucząc się „oddechu życia”, jeśli nie – powinieneś to zrobić i ponieważ wakacje są już w pełni, a co chwilę słyszymy o kolejnych utonięciach, przypominamy:

 DWA WDECHY – TRZYDZIEŚCI UCIŚNIĘĆ 

A historia Sekwańskiej Nieznajomej , najczęściej „całowanej” twarzy na świecie – twarzy, która nauczyła jak ratować życie tysiące osób, nadal jest nierozwiązaną zagadką.

* * * * *
Vinnie Jones też podpowie jak ratować życie (przypomniał @Hirokaraka)

https://www.youtube.com/watch?v=3vXPo7lNYzk


Oglądany: 129742x | Komentarzy: 29 | Okejek: 786 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało