Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

"Śnieg sprzedam, funkiel nówka, nieśmigany!"

139 236  
1715   34  
Z cyklu "bogowie marketinga", tym razem po kolana i z jajem. Czy komuś z Was podczas odwilży stopniał przydomowy śnieżek? Jeśli tak, skontaktujcie się z tym panem - być może nie zdążył jeszcze sprzedać wszystkiego!


(Zachowano oryginalną pisownię)

Witam

Na tej aukcji oferuję absolutny hit sezonu 2010. Jest nim śnieg, który spadł w nocy 9/10.01.2010 w Gdańsku i zasypał mi wyjazd z garażu. Dodatkowo śnieg przetrzymał jedną odwilż, przeleżał spokojnie do dnia dzisiejszego, trochę go spadło jeszcze w międzyczasie i z okazji mrozów, które teraz nastały jest szansa, że poleży bardzo długo.

Śniegu spadło co niemiara. W niektórych miejscach sięga po kolana. Poniżej przedstawiam jego zdjęcia.
 





 
Dane techniczne śniegu:
- stan bdb.
- niedeptany (te ślady na zdjęciach nie są na sprzedaż!!!)
- nierozjeżdżony przez samochód, ponieważ padł mi akumulator przez te mrozy, a poza tym ciężko się przebić przez taką zaspę Czinkłaczento (wersja wypas: dywaniki z Tesco, radio kasetowe, spojler).
- nie deptany przez kota ani inne zwierzę (kot woli siedzieć w te mrozy w domu i całe dnie sierściuch spędza na grzejniku)
- posiada minimalne ślady użytkowania (wiatr lekko wpłynął na jego fakturę).
- pierwszy właściciel (udokumentowane - 2 dni temu jeszcze go nie było)
- kolor biały, ale nie metalic.
- śnieg nie posiada nigdzie żółtych zacieków, które świadczyłyby o jego niepewnej historii użytkowania.  
- śnieg powinien ładnie skrzypić jak się po nim będzie chodziło. Niestety tego nie sprawdzałem, ponieważ wtedy śnieg byłby już deptany. Sprawdziłem za to dziś śnieg u sąsiada i ładnie mi skrzypiał pod butami.


Z oczywistych przyczyn  - odbiór tylko i wyłącznie osobisty. Transportu nie zapewniam.

Dla zwycięzcy aukcji prezent - niespodzianka gratis: udostępnię na czas załadunku szuflę do śniegu (kolor czerwony!).


Nie czekaj! Taka okazja może się już nigdy nie powtórzyć!!

To już druga aukcja. Pierwsza aukcja została zakończona przez Allegro za rzekome nakłanianie do sprzedaży poza Allegro. Oczywiście to totalna bzdura.
Pozdrawiam i zapraszam do licytacji.



Powtarzające się pytania do poprzedniej aukcji:

W związku z dużą ilością pytań, którą dostaję na maila postanowiłem w celu uniknięcia spamu odpowiedzieć na część z nich:

"i jak panie masz pan jeszcze ten snieg" (pisownia oryginalna)
Tak, mam.


"Czy można odebrać śnieg latem?"

Tak. Warunkiem koniecznym jest tylko utrzymanie się odpowiedniego poziomu temperatury zewnętrznej. Niestety nie mam na to wpływu i w przypadku niedopełnienia transakcji wystąpię do Allegro o zwrot prowizji z w/w tytułu.


"Jakie kryształy z poniższej listy kryształów śniegu wchodzą w skład zaspy przedgarażowej z aukcji?
    1. Kryształy w postaci igieł
    2. Kryształy w postaci słupków
    3. Kryształy płaskie
    4. Agregaty (kombinacje) kryształów słupkowych i płaskich
    5. Kryształy słupkowe z rozbudowanymi powierzchniami bocznymi
    6. Kryształy oszronione i w postaci krup (kryształy z elementami składowymi chmur)
    7. Śnieżne partykuły (cząstki) nieregularne"


Wszystko jest widoczne na zdjęciu. Według mnie każdy znajdzie coś dla siebie: dla jednego igły, dla drugiego słupki, dla trzeciego kombinacje. Jedno jest pewne: jak się przyjrzeć temu śniegowi pod dobrym mikroskopem czy pod czym tam się śnieg ogląda to zobaczycie wzorki piękniejsze od tych wyrzeźbionych przez mróz na przedniej szybie samochodu, którą to szybę musicie czyścić codziennie.


"Nie potrzebuje Pan kooperantów? Moglibyśmy sieć ogólnopolską założyć, bo ja mam taki skład pod Warszawą :)"

Nie robiłem biznes-planu pod taki typ działalności. Ale sądzę, że z racji na sezonowość sprzedaży możemy nie przetrwać sezonu letniego. A ponieważ sezon zimowy jest obecnie w pełni uważam, że nie będziemy w stanie w krótkim czasie zarobić tyle, by przetrwać sezon letni. Ewentualnie możemy rozważyć plan zmiany profilu działalności na okres letni, jednak temat wymaga dłuższego posiedzenia i narady.
Inna sprawa, że jestem sprzedawcą detalicznym :)


 "Czy oferuje Pan też inne kolory tego śniegu bo biały mam :)"
 
Gdybym był kupującym śnieg - na pewno nie chciałbym, by był żółty. Ja oferuję biały śnieg. Może nie tak śnieżnobiały jak zęby w reklamach past do zębów (w końcu mieszkamy w kraju, który emituje CO2 do atmosfery), ale jest pewnie w jakimś odcieniu białości. I na pewno mu bliżej białemu kolorowi niż szaremu!


"Dzień dobry! Ile bałwanów się ulepi z tego śniegu ? Dobrze sie wogóle lepi?"

Dobry wieczór! Myślę, że z tego śniegu można ulepić jednego dużego bałwana. Ewentualnie można stworzyć całą rodzinę bałwanów (ale mniejszych rozmiarowo) w różnej konfiguracji. Typowo rodzinną konfiguracją jest mama+ tata + 2 dzieci. Od razu uprzedzam kolejne pytanie: nie zapewniam węgielków, garnków, marchewek ani innych akcesoriów przeznaczonych do przystrojenia bałwankowej rodziny.
Jeśli chodzi o lepkość śniegu - nie sprawdzałem, ale po dzisiejszej lekkiej odwilży myślę, że śnieg jest na tyle mokry, by się w miarę dobrze lepił :)  


"Mam pytanie apropo tego sniegu, a dokładnie czy jak ktos go zakupi a nie odbierze to czy wystawi mu Pan komentarz Negatywny??"


Oczywiście. Jestem poważnym allegrowiczem, który poważnie podchodzi do zakupów. Świadczą o tym moje komentarze. Uważam, że traktowanie zakupów na Allegro jako zabawy, czyli licytowanie a potem wycofywanie się z transakcji powinno być karane nie tylko przez sąd, ale przez lokalnego proboszcza wyczytaniem nazwiska delikwenta podczas niedzielnego kazania.


"Privied
Prikrasnyj sieg pan predajet u nas na bielarusi tachogo niet Ja maju adno pytani chadzi mjenja o to łopatu mi razchadzitsa czy ona musi byti czerwonyja wie przecie z kamunizmom kajaży sie mnie ona
Paka"
(pisownia oryginalna)

Zdrastwujtie,
U mienja jeszczjo adna łopata: czernoja. Kak chocziesz mogu tiebja dać czernoju łopatu do ładowania.


"Czy śnieg będzie nadawał się do mycia okolic intymnych??(oczywiście po rozpuszczeniu) "

Niestety nie mam w tej kwestii takiego doświadczenia jak położne z wieloletnim stażem (np. Żanet Kaleta). Z mojego doświadczenia mogę jedynie potwierdzić fakt, że wybiegając na golasa z sauny nordyckiej można usiąść gołą pupą na śniegu i nie czuć zimna. Być może to też jest sposób na mycie okolic intymnych i to nawet bez rozpuszczania.


"Czy ten śnieg będzie kompatybilny z moją zamrażarką firmy Mińsk model 201 (trzy gwiazdki)? Ostatnio mi się rozmroziła i na gwałt szukam zastępczego surowca chłodzącego do jej wnętrza."

Proszę o specyfikację dotyczącą czynnika chłodzącego stosowanego w tego typu zamrażarkach. Wtedy postaram się  dokładniej odpowiedzieć na pytanie. Uważam jednak, że ilościowo wystarczy tego śniegu jako chłodziwa w małej zamrażarce przemysłowej wielkości naczepy TIR-a typu chłodnia o pojemności 24 europalety.


"Bardzo ładny śnieg. Czy nie myślał Pan nad dosypaniem cukru(w odpowiedniej proporcji)i lepieniu lodów w celu późniejszej odsprzedaży? Czy jeśli kupię oferowany śnieg, wystawi mi Pan licencję oraz wszystkie niezbędne certyfikaty Iso, tak abym sam mógł robić w lody bez żadnych komplikacji ze strony sanepidu czy innej tego typu instytucji?"

Dziękuję za wyrazy uznania. Niestety jestem osobą prywatną i nie jestem w stanie spełnić tych wymagań i wystawić wyżej opisanych zaświadczeń. Certyfikacja ISO trwa bardzo długo, sanepid może nie zezwolić na jedzenie surowego śniegu (chyba że po przegotowaniu), natomiast robienie lodów zostawmy profesjonalistom, czyli politykom i branży porno.


"Witam! Z tej strony Łukasz z Chicago. Czy cebulak zgadza się wysłać śnieg do Polkowic? W zamian mogę zaoferować tubkę zyrha, rhuslehra najnowszy model, lub pomahańcze, a nie dla psa dla Pana to! Dziękuję, Dobranoc."

Niestety w grę wchodzi tylko i wyłącznie odbiór osobisty. Proponuję poszukać podobnych aukcji na amerykańskich portalach. Pana oferta wygląda bardzo kusząco, jednak nie dam się zwieźć imperialistycznej prowokacji i nadal obstaję przy swoim, że w grę wchodzi tylko gotówka (w dowolnej ilości).


"Czy trudne jest wysikanie dziury w takim sniegu?"/"Mam pytanie, czy śnieg nadaje się również do wysikiwania imienia na nim? czy aby nie zmrożony, bo będzie spływać a nie wsiąkać? nie chciałbym się zawieść."

Gdybym spróbował wysikać dziurę w śniegu musiałbym zmienić opis aukcji. Niestety nie próbowałem, gdyż zależy mi na utrzymaniu jak najlepszego stanu śniegu. Myślę, że można spróbować przeprowadzić eksperyment, ale bez kraty piwa jako paliwa nie należy podchodzić do tematu.


"Witam czy istnieje zamiana na Yamahę R1 z 2004 roku ? Mogę dorzucić również pług dwuskibowy i cielno krowę.
Mam jeszcze takie pytanie, czy Pana śnieg jest kompatybilny z sniegiem padajacym w woj. Świętokrzyskim? Nie będzie się gryzł? Ich kopulacja nie doprowadzi do utworzenia złego sniegotypu co w konsekwencji moze zwiększyć agresję potomków sniegowych?"/ "Witam, chcialbym zapytac czy interesuje pana zamiana sniegu dwa uzywane gumofilce i taczke obornika od krow? Ewentualnie moge dorzucic worek ziemniakow typu irga."


No i niestety kolejna próba zamiany (choć ten pług się może by do czegoś mi przydał), której muszę powiedzieć nie. Myślę, że śnieg jest kompatybilny ze wszystkimi rodzajami śniegu. To taki uniwersalny śnieg do wszystkiego. Sądzę, że nie będzie się z nikim gryźć, ani niczego nie będzie gryźć.  Co do gumofilców - mam już swoje. I to nawet śniegoodporne :)

Niestety - zasypali mnie państwo taką ilością pytań, że jest ich już więcej niż tego śniegu co mi leży przed garażem.


A pełną wersję aukcji znajdziecie tutaj.
1

Oglądany: 139236x | Komentarzy: 34 | Okejek: 1715 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało