Wrzucanie testerów (i ogólnie inne role z zakresu zapewniania jakości) pod pociąg po porażce to najbardziej żenujący wykręt w świecie wytwarzania oprogramowania. Wstyd, po prostu wstyd. A dobra jakość zaczyna się od dobrego zarządzania na wszystkich poziomach - to zawsze tam jest prawdziwy problem.
Niech mi teraz ktoś udowodni, jak taki roszczeniowy szon może wychować dziecko na zwyczajnego człowieka, a nie na kolejnego roszczeniowego pasożyta. Ja sobie nie wyobrażam.
Najlepszy komentarz