O klubie | Forum klubu | Klubowicze | Galeria

Siema. Tworzę ten klub dla takich jak ja, Ty, My! Dotkniętych tą dziwną chorobą. Chorobę zawdzięczamy naszym protoplastom. Cierpi na nią prawie 3% społeczeństwa. Jedni bardziej, drudzy mniej. Ja walczę z nią od 20 roku życia, czyli też już ponad 20 lat. Nie wstydzę się jej i potrafię z nią żyć, przestałem się jej wstydzić. Potrafię ją zaleczyć. Ale moją intencją jest - podzielmy się naszymi problemami. Nie wstydźmy się jej. Mam 43 lata. Objawiła się u mnie w wieku 20 lat. Cierpiał na nią mój dziadek (od strony ojca). Ja mam głównie łuszczycę skóry owłosionej głowy - chociaż mam parę przerzutów na inne części ciała (noga, plecy). IMO wiecie, że da się z nią żyć, ale oszpeca, drażni, powoduje kompleksy. No i co z tego? Proponuje reunion i radzimy sobie z tym. Moi znajomi wiedzą, że mam ten problem. Wiedzą, że to nie jest zaraza. Jak sobie radzicie z tą chorobą? WSPIERAJMY SIĘ!

Aby dostać sie do grupy musisz się zalogować