Fakt ujawnił, że pod warszawskim mieszkaniem Marcinkiewicza zjawili się zamaskowani, ubrani jak komandosi, mężczyźni. Przewodził im Rutkowski, który wyjaśnił, że prowadzi egzekucję długu w imieniu przedsiębiorcy Waldemara G.
Były detektyw twierdzi, że Marcinkiewicz pożyczył od G. na początku 2019 r. znaczną sumę pieniędzy, których nie oddał.
Jak napisał autor nagrania, który 7 lat temu wrzucił film na YT: „Nawigacja, której używaliśmy (jakaś darmowa, offline'owa ściągnięta z chomika na tablet) naprawdę pokazywała taką trasę, by wjechać na autostradę”.
Rok później w tym samym miejscu już nie dało się przejechać, co pokazuje zdjęcie z Google Maps: https://goo.gl/maps/H2DMQmQbkZCWg4Qe8
Na swoim terytorium Ukraińcy są atakowi nie tylko przez rosyjskich orków, ale także przez niektórych przedstawicieli gryzoni. Oto niepowstrzymany bóbr.
Kolacja w „nowej rzeczywistości” we Francji może zawierać nietypowe atrakcje.
Protesty to efekt wprowadzenia przez prezydenta Macrona niepopularnej reformy emerytalnej.