< > wszystkie blogi

zukx's absurdlog

Potwornie absurdalny blog

zimny poranek 12 listopada

12 listopada 2007
pobudka 5.30 wychodzę do pracy. Standardowo idę bo nie opłaca mi się odpalać auta i gasić po 3 minutach jazdy ( na paliwo nie zarobiłbym- wkoncu to nie Irlandia ) zresztą zawsze się budzę w tej krótkiej przejściówce. Zimno na maksa sporo na minusie chodniki jak zwykle śliskie zero szans na szybki spidzik w chodzeniu sunę po woli jak żółwik wchodzę na zakład 5.45 odbijam się przebieram Jak ja nie cierpię poniedziałków masakra Wchodzę na mój dział już wiem że będzie przej... ne Czemu tak musi być .............. Trzeba to zmienić tyle razy to sobie wmawiam i nic czy moje decyzje są takie trudne do realizacji.. może ale .. Cierpie// 8h masakry powrót to domku sen ;)
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi