Antyblog

Czyli o tym co w 10 min można zasłyszeć na przystanku.

Zwykły dzień. Czekam na pętli na autobus. Z racji przyjemnego "piździ-wiatru" siadam pod wiatą ażeby przetrwać te 10 min do przyjazdu autobusu. Obok stoi sobie grupka pań, tak po 55-65 lat. Przewodzi im trochę młodsza, ok 45-52 lata, na pierwszy rzut ok normalna pani. Z racji rozładowanej mp3'ki przysłuchuje się rozmowie.

-W Polsce, z dużo emerytów jest, tak twierdzi władza. Dlatego tróją nas, bo taniej ich to wychodzi. Wiecie panie, że w tych szczepionkach na grypę, jest śmiertelna rtęć. I to wszystko przez te mordercze szczepionki, z rtęcią, są te choroby, Alzheimer, zawały, wylewy "Hivy i wszystkie inne...
- Co pani nie powie.
- widzi pani, o tym się nie mówi, ale w internecie prawda wychodzi na jaw. Czy wiedzą panie, że co roku w Ameryce zbiera się rada dwunastu która rządzi światem. Kryzys też spowodowali żeby zarobić. Składa się z amerykanów i żydów. I oni płacą za te szczepionki Tuskowi i on nam je daje za darmo. A dziś nie ma nic za darmo. My bierzemy i szybciej umieramy i mniej emerytów jest przez to.
-no tak, no tak....

Dalej było o łowcach skór w Warszawie którzy wszystkim płacą i nic im policja nie zrobi, o morderczych lekach na serce i cudownych czosnkowych  suplementach diety i o koncernach farmaceutycznych które płacą profesorom na akademii medycznej żeby kłamali studentom...

Taa 10 min i odmieniony światopogląd.
___________________________________________________________
Ps: jeśli ktoś poszukuje "proroka" to pojawia się on na pęli Oś. Górczewska w godzinach względnie wczesnych (11-12) i jeździ 729.