< > wszystkie blogi

Wpis pierwszy. About myself.

17 września 2009
Celowo myself, a nie me, bo to nie o mnie, tylko o mnie.

Witam Cię, Drogi Czytelniku, który odważyłeś się przeczytać pierwsze zdanie na tej stronie i kontynuowałeś proces rozszyfrowywania znaków graficznych, zwanych literkami, układających się w słowa, z których składam treść tej wyczerpującej opowieści.
Na imię mi Ania, tak zwyczajnie, powiedziałabym nawet, że pospolicie. Dlatego wolę angielskie zdrobnienie tego imienia, Nancy. Prawdopodobnie mam depresję. Ale psycholog stwierdził, że ze mną wszystko w porządku, więc na początek...
Cześć, jestem Nancy. Nie mam depresji.
Mam tylko psychiczne zaburzenie polegające na ciągłym odczuwaniu nieszczęścia i braku chęci do życia. Mimo to ciągnę tę orkę, sama już nie wiem właściwie, dlaczego.
Mam masę kompleksów... blablabla... Pominę część mojego opisu, której nikt nie przeczyta... Jestem sama. Jakkolwiek by nie zinterpretować słowa sama, ono do mnie nadal pasuje. Każde jego znaczenie jest dokładnym opisem tego, co się dzieje we mnie i obok mnie. Dosłownie lub też w przenośni.
Ooooch, takie gadanie o niczym. Nie wszyscy muszą się przedstawiać. To jest nudne i nikomu do niczego niepotrzebne.
Ale zaraz... miałam rozśmieszać ludzi!
Jestem uzależniona! Od Internetu. Tylko i wyłącznie! Nigdy nie miałam nawet papierosa w ustach, alkoholu spróbowałam dopiero (wg. dzisiejszej miary młodzieżowej DOPIERO) w szesnastym roku życia. Nie uprawiam seksu, nie obżeram się, nie biorę środków poprawiających samopoczucie (rozumcie to, jak chcecie). Oprócz jakichś tabletek przeciwbólowych w comiesięcznym rytuale "zdychania". :)

Zamierzam przeprowadzić kilka badań w społeczeństwie, by móc zanalizować pewne... cechy.

Tymczasem kończę pisanie because idę oglądać Dr House'a. Tak, taak, uwielbiam ten serial! :)

Pozdrawiam Wytrwałych, którzy dojrzeli do pozdrowień ;)

Nancy House.

 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Ja. Mój świat. Kawałek mojego spojrzenia, moich lepszych i gorszych dni. Absolutnie śmieszne. Świat pełen paradoksów, symboli, metafor, intryg, a przede wszystkim doznań. Całkiem inny od Cudzych Światów i właśnie dlatego jest taki sam jak one. Absurdalnie proste.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu CzaraMara
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi