< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (974)

22 grudnia 2008
I. Kucharski - Jak przygotować jesiotra w zalewie? - Bierzesz mintaja i zalewasz, że to jesiotr. II. Małżeński - Przyjdziesz na mój ślub? - Kiedy? - W piątek. - Z kim się żenisz? - Z tobą. - To przyjdę. III. Walutowy 2015 rok. Za dolara dają tysiąc rubli. Cóż, numizmatyczne rzadkości muszą swoje kosztować. IV. Butowy Rzucisz butem w Busha. Uchyli się, ochrona złamie ci rękę. Rzucisz butem w Putina. Złapie, rzuci, trafi cię między oczy, ochrona cię wyniesie, słuch po tobie zaginie. Rzucisz butem w Kaczyńskiego. Przeleci nad celem. Ochrona uda, że nic nie widziała. Rzucisz butem w Obamę. A nie, nie rzucisz, nie zdążysz... zanim spróbujesz, ochrona cię wyniesie a postronni pomyślą, że zasłabłeś. Rzucisz butem w Hu Jin Tao. Nie rzucisz... telepata z ochrony wyczuje zamiar i ochrona aresztuje ciebie i wszystkich w promieniu 10m. Rzucasz butem w Juszczenkę. Trafiasz prosto w twarz. Ten oskarża ciebie o bycie agentem Kremla i podważanie niezależności Ukrainy. Zwolennicy Tymoszenki wyniosą cię na rękach. Rzucasz butem w Nazarbajewa. Uchyla się, podbiega do Ciebie i łoi na kwaśne jabłko z niewielką pomocą ochrony. Rzucasz w prezydent Indii. Tłum cię linczuje, bo but był ze skóry wołowej. :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi