Sprawa świńska jak najbardziej i jak najbardziej polska.
Otóż jak wieść gminna niesie Władimir Władimirowicz zajęty igrzyskami myślał też o chlebie. Wiadomo też że nie samym chlebem człowiek żyje więc i coś do chleba by sie nadało, a to coś to właśnie świnia.
TU O ŚWINI Z takiej właśnie świni robi się doskonałe zagrychy do " chleba naszego " i do chleba codziennego.
I tu sie zaczyna ból. Władimir myśląc o uwaleniu Majdanu i tych co go nakręcali wysłał V Kolumnę. Pewnie że nie zrobił tego sam i własnoręcznie. Nawet Specnaz czy inne ichnie " służby " nie obsrywały się ze stadem tuczników. Po co?
Wszak u zachodnich rubieży Władimir ma zaufanego przyjaciela.Mało tego Alekasander to prawie zootechnik i sprawy kołchozu ma małym paluszku,
tu więcej o Aleksandrze.
Tak więc Aleksander posłał w bój 3-ci pluton świniaków, przygotowanych przez patriotów z dawnej Angoli pod czujnym okiem emerytów z jeszcze dawniejszej NRD. Nie wiadomo kto im nałapał w Afryce komarów ( podobo ktoś
z CIA), ale wiadomo że były wściekle wściekłe i pogryzły d..y świniaków. Efekt był oczekiwany. Wzięły ( tzn. świniaki) i pomarły, stąd pewnie nazwa
" p o m ó r " i do tego afrykański ( to przez komary ). A zanim pomarły pokryly sie szczeciną i schudły jak po Aqua Slim.
Tak więc Aleksander podwiózł " zapomorowane " świniaki swoim
UAZ-em i podrzucił przez granicę z Litwą i Polską.
Władimir się ucieszył i reszta poszła jak z płatka, gładko j i lekko jak " kaka " niemowlaka po olejku Johnson & Johnson ( < to nie jest reklama !!! ).
Polskie świnie zostały w chlewach , cena spadła w wraz z nią głowa Stasia od Kalembów co u Donalda za
ministra robił.
No i tyle , homo homini lupus est a właściwie sus bardziej niż lupus.
Ciekawe co z twórcami rozporządzeń o
kwarantannie od morza do morza ? Tyle nam zostało z mocarstwowych mrzonek.
Świnie rozwalą Rząd RP , a przynajmniej pomogą Pawlakowi wrócić na salony. I kto tu będzie się jeszcze czepiał Pana Waldka.
Pan Waldek sie nie boi skoro Władimir za nim stoi.
O tempore , o mores !!!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą