< > wszystkie blogi

dzień niecodzienny

26 marca 2008
Dziwny jest ten mój dzien -niby wesoły. Fajowa imprezka i te sprawy ale i smutny . Niedawno dopadła mnie wielka tragedia i jeszcze jestem tam ale musze byc tu. Tylko że nie bardzo chce. Ale cóż - życie jest takie krótkie więc cieszmy sie każdą chwila . Traktuj kazdy dzień jakby to był ostatni- hm ... tak jak Majowie. Nigdy nie wiedzieli wieczorem czy słońce pojawi sie na drugi dzień - więc każdy był niejako ostatnim. Cos w tym jest - więc postaram sie tak traktowac kazdy nowy dzień - tak jakby miał byc tym ostatnim. Troszke w zyciu narozrabiałam -najwyzszy czas odpokutować i ustatkować sie !!!!! O tak!!!
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi