< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1618)

3 października 2011
I. Policyjny Czyta gliniarz sekcję z nekrologami i mruczy pod nosem: - Nie rozumiem, jakim cudem ci ludzie pomarli w porządku alfabetycznym. II. Psi - Dlaczego psy, przeciwnie do kotów, nie sikają do kapci? - Bo potem to trzeba wziąć w pysk i merdając ogonem zanieść do pana. III. Lekarski - Panie doktorze, temperatura mi spadła, czy to znaczy, że wyzdrowieję? - Po prostu już stygniecie... IV. Lekarski Po tym, jak stomatolog Iwanow przedstawił pacjentowi Pietrowowi rachunek za leczenie, do rachunku trzeba było doliczyć pomoc kardiologa i psychiatry. V. Putinowy - Putin to jest twardziel! Zna judo, lata samolotem, jeździ czołgiem, poluje na tygrysy i wieloryby, nurkuje, jeździ konno... On się niczego nie boi! - Poza jednym - żyć wśród zwykłych ludzi bez ochrony. Na to nie ma jaj. VI. Zamianowy - Pietka, bierz! Bierz moją papachę, konia, płaszcz, zamieniamy się miejscami! - Wasiliju Iwanowiczu, ale ja nie dam rady dowodzić dywizją! - Dasz, dasz, to tymczasowo... A my się tymczasem rozprawimy z tym snajperem białych. VII. Obuwniczy Jeżeli przy rozchodzeniu nowego obuwia boli jedna noga - noga winna. Jeżeli bolą obie nogi - winna głowa. VIII. Zezwierzęcony Kret-satanista wykopał tunel do piekła. Bonusowy Warszawa. Dworzec Centralny. Przyjezdny pyta sokistę: - Panie, gdzie tu jest toaleta? Sokista, znacząco marszcząc nos: - Panie, gdzie tu NIE jest toaleta?! :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi