< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1193)

20 listopada 2009
I. Zwierzęcy

Spotyka się misiek z zającem:
- Zając, co tam słychać?
- A, gram z zespołem muzycznym, na perkusji, bębnię sobie i uwierz mi, jest z tego kasa. Idzie wyżyć, realizuję się twórczo, nie jest źle! A co u ciebie?
- A, pasiekę mam, myślę, żeby własną markę miodku na rynek wprowadzić. I wszystko byłoby dobrze, jedno tylko spokoju nie daje. Znasz przecież Jeżyka? Wiesz, że on zawsze wymyślał dziwne rzeczy. I teraz jest w głębokiej d*pie...
- Oj, Misiek, współczuję, a u proktologa z tym byłeś?

II. Sondażowy

Dobra połowa społeczeństwa nienawidzi władzy.
O nastroje złej połowy lepiej nie pytać...

III. Meczowy

Jeśli teraz, rok przed Mundialem, czarni mogą grać rękami, to co będzie za rok u nich w ojczyźnie!

IV. Zagadkowy

- Czemu Rosjanki nie chcą już wychodzić za mąż za cudzoziemców?
- Zorientowały się, że cudzoziemcy to też ludzie.

V. Makabryczny

Ameryka. Wykonanie kary śmierci na krześle elektrycznym właśnie się zakończyło. Nagle operator kamery klnie:
- K*rwa! Zapomniałem zdjąć osłonę z obiektywu!
Sędzia:
- Rozumiem. Zarządzam reanimację.

VI. Parowy

Siedzi chłopak z dziewczyną i myśli:
- Ale bym zaruch@ł...
Nagle zdaje sobie sprawę, że powiedział to na głos. W tym samym momencie jego dziewczyna obraca się do niego:
- Co?!
- A nic, to nie do ciebie...

VII. Życiowy

Pierwsze prawo radości zimowej: nie łap językiem płatków śniegu, jeżeli jeszcze nie wszystkie ptaki odleciały na południe.

VIII. Rasistowski

Gdyby w naturze była równowaga, Murzyni by srali na biało.

IX. Więzienny

- Za co siedzisz?
- Za wywalanie śmieci przez okno.
- Ale za to jest co najwyżej mandat!
- Śmieci w sensie nie sanitarno-higienicznym a prawnokarnym.

X. Rodzinny

- Mamo, tato, oto mój chłopak, nie pije, nie pali, nie przeklina...
- Córuś, a nie nudno ci z nim?

XI. Męski

Trzy etapy życia mężczyzny:
1) Kobieta rozbiera się za darmo,
2) Kobieta rozbiera się za darmo, ale ubiera na twój koszt,
3) Kobieta rozbiera się i ubiera na twój koszt.

:peppone

 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi