< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1016)

22 lutego 2009
I. Telefoniczny Dzwoni jedna babka do drugiej: - No cześć, co tam słychać? - Chyba jestem na wpół w ciąży... - Nie rozumiem? - No właśnie, zadzwoń później. II. Gościnny Rozmowa z gośćmi: - Już wychodzicie?! - No, tak... - A czemu tak wolno?! III. Reklamowy Nieoczekiwanie setki telefonów rozdzwoniły się w siedzibie firmy "Budownictwo Drogowe Siergiej Mitruchin BDSM". Ale te propozycje i pytania sprawiły, że pracownicy zgłupieli. IV. Ideowy - Cześć, co masz taką opuchniętą mordę? - A, całą noc wczoraj ze złem walczyliśmy. - Wygraliście? - Nie, jeszcze zostało. Łykniesz? V. Urodziwy Wowa wiedział, że żaden z niego przystojniak. Ale załamał się, kiedy szedł koło prostytutek, a te zaczęły udawać, że czekają na autobus. VI. Techniczny Rosjanie skonstruowali nową terenówkę i zaprosili cudzoziemców na testy. Wszystko poszło super. Dwóch zagraniczniaków, wracając z testów, komentuje: - Nawet niezły wózek. Wszędzie przejechał. - Tak, czego ci Ruscy nie wymyślą, byleby dróg nie remontować... Bonusowe - Wczoraj odwiedziłem takie jedno miejsce, gdzie spotkałem swoich kolegów i koleżanki ze szkoły. Wyobraź sobie, prawie wszyscy tam byli, rozmawiali o swoich problemach, wymieniali się telefonami... - Nasza Klasa? - Nie, klub AA. Przeprowadzono crash-test Malucha. Na początek przy wkładaniu do samochodu połamano manekinowi nogi... :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi