< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (925)

22 września 2008
Coś czuję, że wszystkie poniższe już były, zatem... ogary poszły w las! I. Kolczykowy - Co oznacza, jak Kozak ma kolczyk w lewym uchu? - Że jest jedynym synem swojego ojca. - A jak ma w prawym uchu? - To to pedał jest, nie Kozak! - A jak ma w obu? - To ojciec ma pecha... II. Haremowy Wybrało się trzech Ruskich na wycieczkę po Bliskim Wschodzie. Traf chciał, że spotkali na swojej drodze harem miejscowego szejka. W trakcie, gdy się zabawiali, nadjechał szejk z uzbrojoną obstawą. Chłopaki nie mieli szans... Stanęli w kajdanach przed szejkiem, ten im oznajmia: - Zostaniecie surowo ukarani. Powiedzcie mi jednak po kilka słów o sobie, bym mógł dobrać odpowiednią karę. Pierwszy Ruski mówi: - Mam w ojczyźnie sklep z militariami - maczety, noże, szable, katany... - Dość - przerywa szejk - odrąbiemy ci przyrodzenie. A ty? - zwraca się do drugiego - Handluję artykułami pożarniczymi - gaśnice, kaski, węże.. - Dobra, spalimy ci przyrodzenie na wolnym ogniu. A ty? - Ja? Ja handluję słodyczami, a specjalizuję się w landrynkach, takich do ssania... III. Drogówkowy Gliniarz zatrzymuje wypasioną brykę Nowego Ruskiego i pyta: - Apteczka jest?! - Nie, ale wiozę ze sobą dwie urocze pielęgniareczki. :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi