I. Polityczny
Długą drogę przeszła Ameryka od Chaty Wuja Toma do Baraka Obamy.
II. Prezydencki
Car-puszka - nie strzela.
Car-dzwon - nie dzwoni.
Car-prezydent - nie rządzi...
III. Medyczny
- I jak, panie doktorze?
- Jutro pana wypisujemy, niech pan zadzwoni do żony, żeby po pana przyjechała.
- Nie ma co jej głowy zawracać...
- Jak to nie ma?! A kto ciało zabierze?!
IV. Pracowy
- Czemu zatrudniłeś striptizerkę z wyższym wykształceniem?
- Trzeba łączyć przyjemne z pożytecznym.
V. Kolejowy
Szef firmy budowlanej wzywa do siebie elektryka:
- Czemu pana nie było wczoraj w pracy?
- Przecież było święto, Dzień Kolejarza.
- A co niby ma pan wspólnego z koleją?
- Jak to co? Przecież się nazywam Szlagbaum.
VI. Zatrudnieniowy
Przed podjęciem pracy do nowej sekretarki podchodzi żona szefa i mówi:
- Mam nadzieję, że nie będzie pani tak ambitna jak pani poprzedniczka.
- A kim była moja poprzedniczka?
- Ja nią jestem.
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą