Dziś jeden, ale rozbudowany.
Jak pracują psychologowie różnych podejść [jak źle przetłumaczyłem nazwy - z góry przepraszam, to nie moja specjalność - P.]
Przykład. Przychodzi kobieta, 39 lat. Zagaja: "Mam problem z mężem..."
1. Psycholog transpersonalny:
- To nie jest twój problem, ale osoby, którą nazywasz sobą.
Wstaje i idzie do sąsiedniego pokoju... słychać dźwięk tamburynu i śpiew gardłowy.
2. NLP-owiec:
- Skąd wiesz, że masz problem z mężem?
Reguluje oddech i dyskretnie siada w tej samej pozycji co klientka.
3. Psycholog pozytywny:
- Wyobraź sobie, że do rozwiązania twojego problemy z mężem prowadzą schody... Na którym stopniu jesteś?
Zastyga z radosnym uśmiechem.
4. Psycholog egzystencjalny:
- Wszystko się kiedyś skończy... i twoje problemy i twoje życie... i moje...
Wzdycha smutno i zasypia na krześle.
5. Psychoanalityk:
- Twój problem z mężem jest związany z twoimi relacjami z ojcem!
Z entuzjazmem zapala cygaro.
6. Analityk jungowski:
- Być może twój problem z mężem to projekcja twojej mrocznej części Animusa.
Pozostałe 55 minut sesji opowiada mity o Edypie i Elektrze.
7. Aranżator:
- Zamień rolami siebie, męża i problemy. Umieść je w przestrzeni... Co widzisz?
Obgryza paznokcie z niecierpliwości.
8. Psychodramatyk:
- Proponuję rozważyć twój problem z mężem przez pryzmat trójkąta Karpmana. W jakiej roli jesteś? W roli „ofiary”, „zbawiciela” czy „tyrana”?
Rysuje w zeszycie trójkąt z takim naciskiem, że rozdziera kartkę.
9. Lekarz psychiatra:
- Oto dwie tabletki halowpierdolu dla ciebie, jedna dla ciebie, jedna dla twojego męża. Następny!
10. Terapeuta odtwórczy:
- Słucham, jak rozmawiasz o problemie z mężem... Jak się czujesz tu i teraz, kiedy mi o tym mówisz?
Całym sobą pokazuje, że jest w kontakcie.
11. Psycholog prowokacyjny:
Stawia nogę krzesła na nodze klienta i siada...
- Jaki masz teraz problem? Jak to rozwiążesz?
Następne 30 minut upokarza kogoś przez telefon.
12. Terapeuta sztuką:
- Wyrzeźb lub narysuj problem.
Sam tymczasem rysuje w swoim albumie karykaturę klienta.
13. Psycholog zorientowany na ciało:
- Kiedy mówisz mi o problemie, gdzie to czujesz w swoim ciele?
Następnie naciska na wskazane miejsce:
- Boli - to dobrze. Oznacza to, że uzdrowienie jest w toku.
14. Terapeuta bajarz:
- Była sobie dziewczyna...Kontynuuj swoją historię.
Po kilku sekundach, nie mogąc znieść oczekiwania, sam kontynuuje opowieść.
:peppone
p.s. plusik dla osoby, która pierwsza wyłapie pewien żargonowy niuans i poda jego znaczenie :)
:peppone
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą