Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Towarowy

W supermarketach co do zasady są dwa rodzaje towarów. Worki na śmieci i śmieci do tych worków.

II. Filmowy

Angelina Jolie zna zwrot "Nie pyskuj matce!" w 10 językach.

III. SMS-owe

1.
- Wbijajcie na chatę, rodzice pojechali na daczę na 2 dni, zrobimy sobie domówkę. Tylko przywieźcie wódę i żarcie.
- Synu, poproś ich, żeby przywieźli parę kilo mięsa, ziemniaków, ogórków, pomidorów i cebuli. Wszystkiego i tak nie zjecie, a przynajmniej nie trzeba będzie w niedzielę wieczorem jechać po zakupy.
- Tato, wybacz, przypadkowo dodałem cię do listy wysyłkowej...
- Rozumiem. Skasuję tę wiadomość z telefonu twojej matki (bo ją też dodałeś), jeżeli twoi koledzy kupią mi koniak.

2.
- Kola, nałóż czapkę, zimno jest
(...)
- Kola, jadłeś?
(...)
- Kola, dzwoniłam do Antoszy, gdzie wy jesteście?
- Mamo, poszedłem z kumplami świętować urodziny. Będę nad ranem, pijemy.
- Ale czapkę masz?

IV. Rodzinny

- Tato, daj 500 rubli na prezent urodzinowy dla mamy!
- Dam 200, nie może być, żeby prezent od ciebie był droższy od mojego.

V. Plamowy

- Mamo, ojciec rozlał kawę na biały obrus. Namoczyć go?
- Ojca zostaw w spokoju a obrus wrzuć do pralki, wrócę wieczorem to wszystko ogarnę.

VI. Pijacki

Kiedy Nikołaj zdmuchiwał świeczki z okazji swoich urodzin był dosyć wcięty, dlatego nie rozumiał, za co wyproszono go z cerkwi.

VII. Babski

- Miałaś kogoś przede mną?
- Ale że dzisiaj?

:peppone