Dzisiaj:
- Laureatką konkursu Osobowość Roku 2022 Dziennika Bałtyckiego została nieistniejąca kobieta
- Król Karol mimo swojego ogromnego majątku nie wyda ani grosza na własną koronację
- Obrażony reper, którego wykluczono z występu na juwenaliach, postanowił zorganizować konkurencyjną imprezę
- „Najpopularniejsza polska modelka”, o której nikt nie słyszał, oskarżona o wykupienie sobie sławy i kariery
Burmistrz brazylijskiego miasta Araucária, 65-letni Hissam
Hussein, wkroczył niedawno w szczęśliwy związek małżeński. I pewnie nie byłoby w
tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wybranka jego serca ma 16 lat. Jest to
zeszłoroczna Miss Araucária w kategorii nastolatek i uczennica lokalnego liceum
cywilno-wojskowego.
Jeśli zastanawia was, jakim cudem starszy mężczyzna mógł
wziąć sobie za żonę nieletnią, to już wyjaśniam. Wedle brazylijskiego prawa
takie mariaże są legalne, jeśli uzyska się zgodę rodziców. I tutaj pojawia się
druga część historii – czyli błyskawiczny awans matki panny młodej.
Dzień po zaślubinach
Marilene Rode – matka nastolatki – została awansowana na stanowisko miejskiego sekretarza
ds. kultury i turystyki.
Dziennik Bałtycki, który należy do Polska Press, po raz
kolejny zorganizował plebiscyt Osobowość Roku. Jako jedną z nominowanych wymieniono
Martynę Regent – gdyńską aktywistkę oraz członkinię Sieci Obywatelskiej Watchdog
Polska. Kobieta nie chciała jednak brać w tym udziały i wycofała swoją kandydaturę
przez zły, według niej, system oddawania głosów. Można to robić bowiem tylko
odpłatnie.
Martyna Regent postanowiła jednak przeprowadzić mały eksperyment.
Stworzyła nieistniejącą postać, Agatę Bąk, której zdjęcie i cały biogram został
wygenerowany przez AI. Następnie zgłosiła swoją kandydatkę do plebiscytu, aby
sprawdzić, czy ma szansę zwyciężyć i czy ktoś cokolwiek w ogóle tam weryfikuje.

Kolejne wiadomości oferowały płatne, personalizowane grafiki
do samodzielnej dystrybucji w mediach społecznościowych oraz motywowały do
walki o zwycięstwo. Walka o zwycięstwo została podjęta na pięć minut przez
zakończeniem głosowania, co ujawniło kolejną nieszczelność procesu, pozwalającą
na oddawanie głosów z jednego komputera bez żadnych ograniczeń – nie częściej
jednak niż raz na sekundę. Na tym etapie również ze strony redakcji nie miała
miejsca jakakolwiek weryfikacja kandydata, a zaproszenie na galę można było
ściągnąć ze strony samodzielnie poprzez link przesłany w wiadomości SMS po
zakończeniu głosowania. 26 kwietnia odebrałam w imieniu Agaty statuetkę Agata
została Osobowością Roku 2022 w kategorii Biznes w powiecie lęborskim – pisze aktywistka.
Jak widać, tytuł w plebiscycie można sobie po prostu kupić i
mniej więcej jest wart tyle, ile pieniądze przeznaczone na wysyłane SMS-y.
Już za kilka dni odbędzie się niesamowicie uroczysta
koronacja Króla Karola III. Odbędzie się ona w Opactwie Westminsterskim i cała
rzesza ludzie zadbała o to, aby wszystko było na miejscu, aby dopełnić
wszystkich formalności i tradycji oraz aby sam Król poczuł się tego dnia
wyjątkowo.
Brytyjczycy będą mieli wtedy dzień wolny, więc każdy z nich
będzie mógł oglądać to niesamowicie ważne wydarzenie. Z przeprowadzonych badań
wynika jednak, że 64% mieszkańców Wielkiej Brytanii ma gdzieś tę całą koronację
i jedynie cieszy się z dnia wolnego.
Niezależnie jednak od tego, czy kogoś to interesuje, czy też
nie, swoje będzie musiał zapłacić – choć nie wprost, a jedynie z podatków.
Koronacja będzie bowiem kosztowała skarb państwa jakieś 100 milionów funtów.
Znany felietonista publikujący na łamach
The Guardian – Norman Baker – podał w wątpliwość sensowność całego tego
wydarzenia. Przecież żadna monarchia na świecie nie przestrzega już podobnych
tradycji – Hiszpanie zerwali z tym w 1555 roku, a monarchie skandynawskie nie
robią tego od 1906 roku.
Zwolennicy rodziny królewskiej argumentują, że to
przyciągnie turystów. Osobiście nie uważam, że opieranie naszych rozwiązań
konstytucyjnych na tym, czego chcą turyści, jest rozsądne. Nie jesteśmy
Disneyworldem. A może jesteśmy ze złotymi karetami, fałszywymi księżniczkami i
mnóstwem zamków. W każdym razie pałacem królewskim, który przyciąga najwięcej
turystów w Europie, jest Wersal, a Francuzi pożegnali się z monarchią w 1848
roku. Prawdopodobnie mielibyśmy więcej turystów w Pałacu Buckingham, gdyby rodziny
królewskiej już w nim nie było – pisze Baker.
Dziennikarz zwraca również uwagę na fakt, że brytyjska
rodzina królewska jest niesamowicie bogata, a sam Karol posiada majątek
przekraczający miliard funtów. Wielu Brytyjczyków zwraca uwagę na ten problem i
wcale nie chcą, aby tak kosztowna ceremonia była finansowana z ich pieniędzy.
Jednak cóż oni mają do powiedzenia…
Swego czasu w sieci zrobiła się spora afera, ponieważ
organizatorzy poznańskich juwenaliów zaprosili znanego i kontrowersyjnego
rapera – Malika Montanę – jako jednego z artystów, aby wystąpił w trakcie
imprezy. Decyzja ta spotkała się z ogólną dezaprobatą przez wzgląd na
zachowanie samego artysty.
Przypomnę tylko, że Malik Motnana to ten, który m.in.
tańczył na blacie w jednej z restauracji McDonald’s, a potem poniżał nastolatka
w sieci i domagał się poniżającego dla niego nagrania z przeprosin.
Wracając jednak do całej sprawy, organizatorzy juwenaliów
zdecydowali się wykluczyć Malika z listy artystów, a urażony raper zdecydował
się… zorganizować konkurencyjną imprezę. Opublikował nawet mały apel do kolegów
z branży, aby ci nie zgadzali się na występ na juwenaliach i pokazali
solidarność:
Do wszystkich raperów do których będą uderzać, by znaleźć
zastępstwo. Róbcie jak uważacie, ale wiedzcie, że grając tam po tym incydencie przykładacie
się do cenzury naszej kultury i tego, by zabierać nam prawo do ekspresji samego
siebie. Co złego to nie ja, pozdro.
Wiecie, kto jest drugim największym instagramowym kontem w
Polsce zaraz po
Robercie Lewandowskim (35 mln obserwujących)? Jest to niejaka Caroline Derpienski,
która posiada na swoim
koncie
6,1 mln obserwatorów. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że
o kobiecie… nikt nie słyszał.
Derpienski szczyci się tytułem najpopularniejszej polskiej
modelki w Miami, jednak ta popularność wydaje się mocno wątpliwa. W sieci
pojawia się coraz więcej dowodów na to, że Karolina z Białegostoku zdobywa
sławę
za pomocą pieniędzy.
Zacznijmy od jej popularnego Instagrama, gdzie przeważają boty.
Konta zdobywane za pieniądze, które generują sztuczny ruch i tworzą sztuczny
tłum. Nie są one wartościowe dla reklamodawców, ponieważ nie stoją za nimi
realne osoby, tylko tzw. farmy botów, które sprzedają podobne usługi.
Kolejną kwestią jest jej podrobiona okładka w Playboyu. Rzekomo
pojawiła się ona na pierwszej stronie magazynu w styczniu zeszłego roku w
wydaniu na Afrykę, jednak w rzeczywistości okładka ta była zupełnie inna, a Derpienski
zapłaciła lokalsom, aby tańczyli z jej zdjęciami wydrukowanymi na stronach A4 i
mówili, jaka to ona nie jest piękna.
Dalej mamy jej partnera, z którym poznała się w bardzo
nietypowy sposób. To jakiś podstarzały milioner, który podobno w trakcie
jednego z pokazów wszedł na backstage pijany i zwyzywał ją od grubasek.
Następnie zdobył jej numer telefonu i tak ich miłość rozkwitła.
Derpienski pochodzi z Białegostoku i przed laty można ją
było zobaczyć m.in. na filmach polskich youtuberów (chodzi o filmy tzw. Team X).
Oprócz tego wystąpiła również w teledysku disco polo Lorda Kruszwila.
Karolina twierdzi, że jej rodzina ma korzenie szlacheckie, co
również zostało obalone. Dodatkowo samozwańcza celebrytka przerabia zdjęcia
gwiazd show-biznesu, gdzie wkleja swoją twarz, aby udawać, że ich wszystkich
zna. Jakby tego było mało, to wykupiła sobie billboard na Times Square, aby
wyglądało to tak, jakby była częścią jakiejś wielkiej kampanii reklamowej.
Pewnie jest tego więcej, ale tyle chyba wystarczy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą