Wchodzenie i schodzenie po schodach to część rutyny dnia codziennego. W 99,999% przypadkach to czynność banalna dla osoby sprawnej fizycznie. Są jednak i takie schody, że najwięksi twardziele wymiękają.
#1. „Trzeba mieć trochę odwagi, aby tu się wdrapać! To szczyt Tijuca w Rio De Janeiro. Nie planuję odwiedzać go ponownie w najbliższym czasie!”
#2. Położyli nową wykładzinę na schodach. Wszyscy zginiemy!
#3. Za każdym razem potykam się, bo myślę, że jest o jeden schodek więcej.
#4. „Pływające” schody śmierci w Machu Picchu, Peru.
#5. Huntington Place Convention Center, Detroit.
#6. „Tato, sam nie zejdę! Chodź mi pomóż!”
#7. W taki sposób Fred Flinstone dwa razy złamał biodro.
#8. Zamarznięte schody śmierci! Schody na szczyt Snowdon, Północna Walia, Wielka Brytania.
#9. Nie! Bardzo, bardzo nie!
#10. „Spokojnie, panie majster. To się zateguje”.
#11. Schody o wysokości 300 stóp (91,5 m) u zbocza góry w górach Taihang w Linzhou w Chinach.
#12. Wypij kilka drinków na górze w restauracji, a potem powodzenia w poruszaniu się po geometrycznym koszmarze, który na ciebie czeka...
#13. Niby tylko kilka schodków, ale kostkę złamać można.
#14. Uwaga! Schody śliskie po deszczu!
#15. Nie wejdę! Nawet za milion!
#16. Góra Huangshan, Chiny.
#17. Na dole na pewno czai się Fleder albo Garkain.
#18. Na zdjęciu może to i ładnie wygląda, ale w praktyce jest... niepraktyczne.
#19. Skrót na peron 9 i 3/4.
#20. Opuszczona klatka schodowa gdzieś w Chorwacji.
#21. Falmouth, Wielka Brytania, 3 listopada 2022, po strasznej zamieci.
#22. Prościutko do piekła.
#23. Od samego patrzenia skręcają mi się kostki...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą