Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Twórcy „Rodu Smoka” dali ciała, a internauci to wypatrzyli - Filmoteka Joe Monstera

50 075  
168   89  
W dzisiejszym odcinku o rasistowskim serialu z Disney+, kłótni Elona Muska o nowego "Władcę Pierścieni", oraz o pewnej wpadce w "Rodzie Smoka".

#1. Disney+ z mocną promocją dla nowych klientów



Z okazji Disney+ Day, właściciele platformy postanowili przygotować pewną niespodziankę. Wszyscy nowi i powracający subskrybenci mogą nabyć miesięczny dostęp do zawartości serwisu za jedyne 6,99 zł.

Promocja trwa do 20 września do godziny 8:59. Aby z niej skorzystać, wystarczy wejść na stronę główną i zamówić usługę. Dodam tylko, że po upływie miesiąca każdy klient będzie musiał uiścić standardową opłatę za każdy kolejny miesiąc, czyli 28,99 zł.

#2. Serial „Mecenas She-Hulk” oskarżony o rasizm


W trzecim odcinku nowego serialu na Disney+ opowiadającego o losach pani mecenas, która od czasu do czasu zamienia się w bardzo wkurzoną wersję Fiony ze Shreka, pojawiła się czwórka złoczyńców znana z komiksów. Mowa o Wrecking Crew w skład, której wchodzą Wrecker, Piledriver, Bulldozer oraz Thunderball.


I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Thunderball w serialu został ukazany, jako biały mężczyzna. Zapytacie pewnie: co z tego? Ano to, że w komiksie jest on jedynym czarnoskórym w całej paczce. No i szambo się wylało…

White-washing Thunderballa to nieoczekiwana zniewaga. Rozumiem, że większość ludzi ma gdzieś Wrecking Crew, ale do cholery, z tej grupy, doktor Eliot Franklin nie tylko jest jedynym Czarnym, on jest jedynym, który ma mózg i jakiekolwiek przesłanki do bycia kimś lepszym – napisał jeden z internautów.

Istnieje oczywiście pewna możliwość, iż ekipa złoczyńców z serialu nie ma nic wspólnego ze złoczyńcami z komiksu. Ale czy tak jest w rzeczywistości? O tym pewnie wiedzą tylko twórcy serialu.

#3. Twórcy „Rodu Smoka” zaliczyli małą wpadkę


Pamiętacie jeszcze wpadkę z kubkiem kawy ze znanej sieciówki, jaką zaliczyli twórcy „Gry o tron”? Wygląda na to, że ekipa odpowiedzialna za „Ród Smoka” nie chciała być gorsza i też postanowiła zaliczyć małą wtopę.

To małe niedopatrzenie zostało wykryte przez internautów w trzecim odcinku „Rodu smoka”. Chodzi o palce króla Viserysa, których według scenariusza wcale miało nie być. Na kilka chwil jednak powróciły, odziane w piękną zieleń (greenscreen). Oczywiście w tym miejscu ciała dali ludzie odpowiedzialni za postprodukcję.


W tym samym odcinku pojawił się jeszcze jeden błąd. Zerwana pieczęć w liście, który dopiero miał zostać przeczytany. Zapewne było to już któreś podejście do nagrywania tego fragmentu, stąd ta mała pomyłka.

#4. Neil Gaiman i Elon Musk pokłócili się o nowego „Władcę Pierścieni”



Wprawdzie pokłócili się, to może za dużo powiedziane. Doszło jedynie do małej, internetowej wymiany przeciwstawnych sobie opinii. Na samym początku Musk napisał swoją krótką opinię na temat serialu od Amazona „Władca Pierścieni Pierścienie Władzy”:

Tolkien przewraca się teraz w grobie.

Na tym oczywiście nie skończył swojej wypowiedzi. Chwilę później dodał w odpowiedzi na swojego tweeta:

Praktycznie każdy bohater męski jest do tej pory albo tchórzem, albo pajacem, albo tym i tym. Tylko Galadriel jest odważna, mądra i miła.

W obronie serialu niespodziewanie stanął… Neil Gaiman. Twórca wielu książek i komiksów oraz współtwórca i producent wykonawczy serialu „Sandman”, będącego jednym z największych hitów Netflixa tego roku.


Elon Musk nie przychodzi do mnie o poradę na temat tego, jak nie dać sobie rady z kupnem Twittera, a ja nie chodzę do niego po krytykę filmu, telewizji i literatury.

#5. Amazon ma powody do świętowania


Skoro jesteśmy już przy „Władcy Pierścieni” od Amazona, to grzechem byłoby nie wspomnieć o wielkim sukcesie serialu… a przynajmniej sukcesie pierwszych dwóch premierowych odcinków. W pierwsze 24h od premiery pierwsze dwa odcinki obejrzało 25 mln osób.

Oczywiście wynik ten serial zawdzięcza kilku czynnikom. Przede wszystkim potężna akcja marketingowa i ogromny hype, skutecznie budowany przez twórców i media od kilku miesięcy. Dodatkowo to przecież „Władca Pierścieni”, a na każdy z odcinków wydano małą fortunę. Wiele osób mogło więc z ciekawości włączyć, sprawdzić, wzruszyć ramionami i zapomnieć. Czy tak było w rzeczywistości? Okaże się po ujawnieniu statystyk dotyczących odcinków 3, 4, 5 itd.

W poprzednim odcinku: J.K. Rowling przerywa milczenie w sprawie swojej nieobecności z okazji 20-lecia Harry'ego Pottera

4

Oglądany: 50075x | Komentarzy: 89 | Okejek: 168 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

29.03

28.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało