Mistrzowie Internetu DXXXIII - Uwolnić cycki! - Kobiety zaczynają walkę
Kosciarz
·
24 sierpnia 2022
97 518
588
104
W dzisiejszym odcinku m.in. dwie hipotezy katastrofy na Odrze; kto się uczył, a kto nie uczył o cnotach niewieścich; jak podnieść moralne rosyjskich spadochroniarzy; co miał w dłoni facet, który wszedł na dzwonnicę; jak przekopać dziurę na drugą stronę Ziemi oraz kogo będzie stać na iPhone'a 14.
6 zaginionych historycznych artefaktów
coldseed
·
24 sierpnia 2022
46 554
246
29
Od egipskich mumii, przez mózg znanego polityka, aż po aparat fotograficzny, którego zawartość mogłaby mocno namieszać w historii alpinizmu – niektóre zaginione „skarby nie muszą być wykonane ze złota i drogich kamieni, aby znaleźć się na liście najbardziej poszukiwanych zgub na świecie!
W dzisiejszym odcinku Donald Tusk zdobędzie się na szczere wyznanie odnośnie jego kandydatury, profesor sobie pożartuje z dziewic, a pewna 32-latka wytatuuje sobie tyłek.
Nie tak dawno temu Donald Tusk był gościem Agaty Adamek w
programie „Jeden na jeden” w TVN24. Pech chciał, że wymieniona wcześniej para nie
była świadoma faktu, iż ich „pozakulisowa”
rozmowa jest emitowana za
pośrednictwem mobilnej aplikacji TVN24. W tym czasie Donald Tusk postanowił coś
wyznać:
Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować. [...]
To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział, na tej Wiejskiej.
Informacja ta nie umknęła uwadze obecnego premiera, Mateusza
Morawieckiego, który postanowił odnieść się do wypowiedzi byłego premiera:
Ja jadąc tutaj, przeczytałem w jednym z portali, jak pan
Donald Tusk z pogardą i wstrętem odniósł się do pracy dla Polaków, do pracy
parlamentarzysty w Sejmie, myślę, że tym samym pokazał swoje prawdziwe oblicze
i co myśli o ciężkiej pracy dla Polaków.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości z Warszawy, Paweł Lisiecki,
pochwalił się w ostatnich dniach na swoim Twitterze jedenastą rocznicą ślubu.
Nie omieszkał przy okazji zaznaczyć, jak wspaniały prezent sprawił swojej
małżonce.
Z okazji 11-stej rocznicy ślubu pozmywałem dzisiaj podłogę w
mieszkaniu.
Małgosiu dziękuję obie za ten czas.
Pani Małgosia na pewno jest wniebowzięta z powodu posiadania
tak wspaniałego męża.
Profesor Adam Wielomski, wykładowca z Uniwersytetu Kardynała
Stefana Wyszyńskiego, znany jest ponoć z tego, że lubi od czasu do czasu
pożartować za pomocą swoich mediów społecznościowych. Jednak ostatnie jego
wpisy pozostawiają sporo do życzenia – szczególnie w kontekście jego pracy na publicznym uniwersytecie.
Jego ostatnie
dowcipy dotyczyły aktywności seksualnej wśród
najmłodszych (niepełnoletnich) dziewczyn. A oto kilka z nich:
Nie ma bezpośrednich linków do TT, są tylko screeny,
ponieważ pan profesor swoje wpisy usunął. Prawdopodobnie pod wpływem nieprzychylnych
komentarzy pod żartami, a może po prostu zwykłej refleksji nad własnym
zachowaniem.
Podobno nie ocenia się książki po okładce, jednak internauci
często o tym zapominają. Doskonałym przykładem takiego zachowania są komentarze
pod informacją o nowej członkini Komitetu Sterującego East European Network for
Philosophy of Science,
opublikowaną przez Biuro Prasowe Uniwersytetu im. Adama
Mickiewicza (UAM).
Dr Joanna Karolina Malinowska z Wydziału Filozoficznego @UAM_Poznan została członkinią Komitetu Sterującego (Steering Committee) East European Network for Philosophy of Science (EENPS) na lata 2022-2026. To międzynarodowa sieć osób zajmujących się filozofią nauki.
Chodzi o dr Joannę Karolinę Malinowską z Wydziału Filozoficznego.
Już na pierwszy rzut oka widać, że pani Joanna lubi piercing i tatuaże. Czy
jednak przeszkadza jej to w robieniu kariery na uniwersytecie? Jak widać nie,
choć nie wszyscy są w stanie się z tym pogodzić. Wystarczy zerknąć do sekcji komentarzy
pod informacją opublikowaną przez Biuro Prasowe UAM:
- Żydówka? Uroda nienachalna, ciało jak kartka brudnopisy.
Fuj. Gówniany doktorat z filozofii.
- kolejny słup ogłoszeń, jak klawn Dogan, Dagan czy jak się
ta małpa na sznurku nazywa? Co pieprzy takie brednie na temat fizyki kwantowej
i Teorii Względności ,że ja geolog i inżynier z PRL słuchać tego nie mogę.
- Ładna, tylko brudną ma szyję.
- jprdl, z jakiej to sekty się wyrwała, że ją tak
wytatuowali aż po czubek brody?
- Co to jest "członkinią"?
Coś takiego na koncie szanowanego uniwersytetu?
- Zakolczykowana jak biedna krowa do tego chude to… pewnie
weganka i na trawie jedzie, albo larwach.
- Bez urazy, ale w czasach jak zaczynałem pracę w
Uniwerytecie, personę o takiej aparycji, janitor pogoniłby miotłą. Ale...
przylalezność do społeczności akademickiej wówczas jeszcze do czegoś
zobowiązywała.
Nie dziwi fakt, że jedynie 3 uczelnie polskie w 4 setce
świata...
Jest jeszcze tego całkiem sporo. Zresztą możecie zobaczyć
sami:
Ach, czegóż to człowiek w dzisiejszych czasach nie zrobi, aby
pomogło mu to w zdobywaniu partnerów na Tinderze. Okazuje się, że całkiem
sporo. Najlepszym przykładem jest tutaj
Jodie Waddell, która jeszcze rok temu
pracowała w dziale z pizzą w sieci supermarketów ASDA. Praca podobno podobała
jej się na tyle, że postanowiła wytatuować sobie logo sklepu na... pośladku. Jednak
nie był to jedyny powód.
32-latka wyznała, że ma nadzieję, iż pomoże jej to w
przełamywaniu lodów na randkach z partnerami poznanymi za pośrednictwem Tindera:
Uwielbiałam oglądać reklamy ASDA jako dziecko i uwielbiałam
tam pracować.
Okazuje się, że tatuaż spełnia swoją funkcję:
Każda wiadomość, którą dostaję na Tinderze, dotyczy tatuażu.
Wszyscy chcą wiedzieć, czy jest prawdziwy i dlaczego go zrobiłam.
Mam tatuaże na nogach i rękach, jednak żaden z nich nie jest
tak bliski mojemu sercu jak ten.
Kobieta wyznała, że po wykonaniu tatuażu nie mogła siedzieć
na tyłku przez kilka dni, a ból towarzyszący samemu „dziaraniu” był po prostu
straszny. Oprócz tego na pośladku przez długi czas utrzymywał się siniak.
Jodie wyznaje jednak, iż była to niewielka cena, którą
gotowa była zapłacić bez wahania.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą