Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

CD Projekt wydał nową grę z uniwersum Wiedźmina - W co jest grane?

45 409  
155   49  
W dzisiejszym odcinku zobaczymy nową grę z uniwersum Wiedźmina, poskradamy się razem z Gollumem, a na końcu zdefraudujemy pieniądze za antypolską grę.

#1. CDPR ma niespodziankę dla fanów Wiedźmina


Lubicie Wiedźmina od CD Projektu? Jeśli jeszcze dodatkowo lubicie pograć w Gwinta, to mam dla was bardzo dobre wieści. Światło dziennie ujrzał przed kilkoma dniami samodzielny dodatek do karcianki zatytułowany Gwent: Rogue Mage.

Początkowo miał to być jedynie dodatek do Gwinta, jednak po czasie rozrósł się do tak ogromnych rozmiarów, że zdecydowano się przerobić całą koncepcję na coś przypominającego Thronebreakera. I tak oto powstał Rogue Mage.

Gra opowiada historię maga o imieniu Alzur, który żył jeszcze setki lat przed narodzinami Geralta. Alzur w trakcie kampanii stara się powołać do życia pierwszego Wiedźmina. Twórcy zapowiadają jednak, że fabuła gra tutaj drugorzędną rolę.

https://youtu.be/3kmx9Wx1DeI

#2. The Lord of the Rings: Gollum i pierwsze sceny z gry


Do premiery gry The Lord of the Rings: Gollum zostało już niewiele czasu, więc twórcy starają się jakoś przykuć uwagę potencjalnych nabywców. Robią to choćby poprzez wypuszczenie zapowiedzi, w której możemy podziwiać nie tylko przerywniki filmowe, ale również elementy rozgrywki.

Widać na niej wyraźnie, z czym będziemy mieć do czynienia. Będzie więc trochę skradania, trochę wspinania się i przemieszczania się pod osłoną cienia. Będzie nawet sam Gandalf, którego możemy wypatrzyć w poniższym materiale.

https://youtu.be/lsq1ZGpL7pw
Zarówno w komentarzach pod zwiastunem, jak i w stosunku ocen pozytywnych do tych negatywnych, da się zauważyć, że internauci nie są zadowoleni z finalnego efektu. Zapewne oczekiwali czegoś więcej. Cóż, wygląda na to, że uniwersum Władcy Pierścieni ma pecha w kwestii produkcji, które nie do końca są w stanie wykorzystać tkwiący w nim potencjał.

#3. Powstaje survival w świecie Terminatora


Brakuje wam gier osadzonych w świecie kontrolowanym przez Skynet? Jeśli tak, to mam dla was dobre wieści. Trwają prace nad survivalową grą, gdzie naszym zadaniem będzie przetrwać w najgorszym dla ludzkości czasie.

Akcja gry ma toczyć się gdzieś między zagładą nuklearną w Dniu Sądu, a powstaniem Ruchu oporu. Przetrwanie w tak nieprzyjaznych okolicznościach nie będzie więc należało do najłatwiejszych. Gra zapowiada się dość ambitnie, ponieważ twórcy stawiają przede wszystkim na otwarty świat i mnogość możliwości.

Czy uda im się zrealizować swój projekt? Miejmy nadzieję, że tak, choć póki co nie podano jeszcze zbyt wielu informacji. Nie wiemy więc na jakie platformy zostanie przygotowana gra, jaki będzie nosić tytuł, czy kiedy możemy spodziewać się jej premiery.

https://youtu.be/_HNPT7efHq0

#4. Rosjanie pracują nad „antypolską” grą


Rosjanom zamarzyło się wielkie dzieło, którym będą mogli się pochwalić, a które jednocześnie wzbudzi niechęć narodu do Polaków. Tym czymś miała być gra zatytułowana Smuta. Otrzymała ona nawet dofinansowanie w wysokości 260 mln rubli (około 20 mln złotych), ale gdzieś w całym tym zamieszaniu pojawiły się pierwsze problemy.

Przede wszystkim zaczęto mówić o tym, że studio odpowiedzialne za stworzenie gry (Cyberia Limited) zapadło się pod ziemię. Ich strona przestała działać, a konta w mediach społecznościowych zostały usunięte. Po czasie okazało się jednak, że Cyberia Limited po prostu uległo rebrandingowi i teraz działają pod nazwą Cyberia Nova i nie ma o co się bać. Na dowód dodali poniższą grafikę koncepcyjną wyjętą żywcem gdzieś z 2005 roku.


No to może słów kilka o samej grze. Smuta, jak sama nazwa wskazuje, ma opowiadać o rosyjskiej Wielkiej Smucie. Czyli okresie kryzysu Cesarstwa Rosyjskiego, który trwał od 1598 do 1613 roku. Pamiętacie pewnie jeszcze z lekcji historii, że w 1609 Polska weszła na wojenną ścieżkę z Cesarstwem Rosyjskim, a już w 1610 Polacy byli w Moskwie. Miasto wyzwoliło dopiero drugie pospolite ruszenie pod wodzą księcia Dymitra Pożarskiego. No i właśnie o tym ma być gra. Ale czy coś z tego będzie? Tego nie wiadomo.

#5. Szef Blizzarda nie widzi nic złego w mikrotransakcjach


Prezes Blizzarda, Mike Ybarra, w niedawnym wywiadzie dla Los Angeles Times wypowiadał się na temat gry Diablo Immortal. Mężczyzna twierdzi, że zdecydowana część graczy cieszy się tytułem całkowicie za darmo:

Gdy myśleliśmy o monetyzacji, zastanawialiśmy się, jak zaoferować darmowe wrażenia Diablo setkom milionów osób, żeby mogli bez płacenia skorzystać dosłownie z 99,5 procent atrakcji?
Monetyzacja pojawia się na późniejszym etapie rozgrywki. Koncept zawsze był taki, by rozpocząć od świetnej rozgrywki i upewnić się, że setki milionów graczy mogą przejść kampanię bez żadnych kosztów. W tym kontekście jestem bardzo zadowolony z gry, jako wstępu do Diablo.

Ybarra nie widzie też nic złego w tak niskiej ocenie gry w różnych serwisach. Sam uważa, że ocenki na Google Play i na AppStorze nie są takie złe, więc nie ma co się przejmować.

Jeśli jednak zastanawiacie się, ile Diablo Immortal tak naprawdę zarabia, to już spieszę z wyjaśnieniem. Kwota ta wynosi ponad milion dolarów dziennie. Przez ostatnie 30 dni tytuł zarobił aż 49 mln dolarów. Dla kontrastu dodam, że taki Apex Legends w wersji na smartfony zarobił „zaledwie” 11 mln dolarów w ciągu miesiąca. Diablo Immortal więc zarabia i to zarabia całkiem sporo.

W tym tygodniu na Epic Games Store do zgarnięcia dwie darmowe gry: Ancient Enemy oraz Killing Floor 2.

W poprzednim odcinku: EA pokazało, jak wykonać marketingowy strzał w stopę

3

Oglądany: 45409x | Komentarzy: 49 | Okejek: 155 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało