Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Japonia to chyba najbardziej odjechany kraj na świecie II

43 830  
299   35  
I kolejne rzeczy, które Japończyków nie dziwią, a ludzi z innych krajów delikatnie szokują swoją odmiennością.

#1. To JEDNO zdjęcie ze sklepu ze sprzętem kempingowym. Sklep znajduje się w Tokio

#2. Lunch w japońskim szpitalu dawany podczas porodu

#3. Toaleta w akwarium. Jest to popularny rodzaj toalet w Japonii

#4. A jak komuś się nie podoba toaleta w akwarium, to może podczas siusiania podziwiać widoki

#5. Bezbarwna coca-cola – dostępna chyba tylko w Japonii

#6. Tęczowy sernik – jedna z najpiękniejszych rzeczy do zjedzenia w Japonii

#7. W Japonii jest mnóstwo automatów. Jeden automat przypada tam na 35 osób

#8. Ten pokój umożliwia pracę zdalną

#9. Papier toaletowy – wybierz taki, jaki lubisz

#10. Szafka w muzeum nauki

#11. Maszyna do suszenia/ogrzewania rękawic narciarskich. Zamontowana w jednym z ośrodków narciarskich

#12. Hachiko z kocimi przyjaciółmi

W 1924 roku, Hidesaburō Ueno, profesor na wydziale rolnictwa na Uniwersytecie w Tokio, wziął pod opiekę złotobrązową akitę japońską imieniem Hachiko. Okoliczności adopcji zwierzęcia nie są do końca jasne. Prawdopodobnie profesor wziął z psa z ulicy, dając mu tym samym szansę na życie w kochającym, ciepłym domu. Pies bardzo szybko przywiązał się do swojego pana i codziennie czekał na niego na pobliskiej stacji Shibuya. Ueno codziennie jeździł do pracy tym samym pociągiem i zawsze wracał o ustalonej porze. Nie trzeba chyba tłumaczyć, dlaczego Hachiko w niedługim czasie stał się sławny i rozpoznawalny wśród pasażerów i obsługi kolejowej. Codzienny rytuał czekania na pana został przerwany jednak już po roku. W maju 1925 roku profesor Ueno nie powrócił na stację. W czasie przerwy pomiędzy wykładami doznał silnego krwotoku mózgowego i zmarł jeszcze przed przewiezieniem do szpitala. Pies był jednak cierpliwy i nie zszedł ze swojego posterunku. Każdego dnia, przez kolejne dziewięć lat, pies Hachiko oczekiwał powrotu ukochanego właściciela. Przychodził na stację codziennie o wyznaczonej porze i przebywał na niej przez kilka godzin. Nie robił nic więcej, po prostu siedział i czekał.

Pies Hachiko przyciągał uwagę pasażerów i personelu kolejowego. Większość osób nie zdawała sobie sprawy, dlaczego pies przychodzi na dworzec. Zdarzało się nawet, że pies był z dworca przepędzany. Nic nie było jednak w stanie zmusić go do rezygnacji z codziennego rytuału. Dopiero po ukazaniu się artykułu prasowego w roku 1932 pies zyskał prawdziwą sławę i pełne zrozumienie. Podróżujący i okoliczni mieszkańcy codziennie przynosili mu smakołyki.

Czworonóg dołączył do swojego pana w 1935 roku. Naukowcy z National Science Museum of Japan w Ueno w Tokio poddali szczątki psa szczegółowym badaniom, z których wynikło, że przyczyną śmierci była choroba nowotworowa. W muzeum po dziś dzień możemy zobaczyć szczątki psa, wypchane i odpowiednio zabezpieczone. Symboliczny pomnik Hachiko znajduje się na cmentarzu Aoyama w Minatoku w Tokio.

#13. Budynek z gigantycznym termometrem

#14. Miyajima – wyspa w Japonii, znana również jako The Deer Island, jest domem dla jeleni sika, które swobodnie wędrują po ulicach

#15. Ōkunoshima, czyli Wyspa Królików, to kolejne miejsce, które możesz podziwiać w Japonii. Nikt tak naprawdę nie wie, w jaki sposób króliki się tam dostały

#16. Ōkunoshima

#17. Ōkunoshima

#18. Aoshima - raj dla kociarzy. Na jednego mieszkańca wyspy przypada 6 kotów

#19. Lody z jadalnym złotem

W poprzednim odcinku

6

Oglądany: 43830x | Komentarzy: 35 | Okejek: 299 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało