Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Rząd wpadł na nowy pomysł, jak wydoić jeszcze trochę pieniędzy od Polaków - Co nowego w technologii?

62 613  
211   108  
W dzisiejszym odcinku przyjrzymy się nowym pomysłom rządu, zobaczymy nowe logo Google Chrome, a na koniec sprawdzimy, czy Facebook rzeczywiście zniknie z Europy.

#1. Rząd wpadł na nowy pomysł, jak wydoić jeszcze trochę pieniędzy od Polaków


Rządzący dwoją się i troją w wymyślaniu coraz to nowszych i bardziej kreatywnych sposobów na wyciągnięcie pieniędzy z kieszeni obywateli. Tym razem padło na youtuberów i ogólnie twórców treści wideo, takich jak tiktokerzy, influencerzy z Instagrama, czy streamerzy z Twitcha. Chodzi o to, że zgodnie z ustawą o radiofonii i kinematografii z sierpnia ubiegłego roku są oni teraz traktowani jako dostawcy usług medialnych na żądanie (czyli takie małe platformy VOD).

Wystarczy, aby kanał twórcy był dostępny publicznie, a ten zajmował się nim w ramach swojej działalności gospodarczej i już magicznie staje się platformą VOD, dzięki czemu musi odprowadzać dodatkowy podatek.

Jeżeli dany podmiot ma np. umowę z YouTube i platforma dzieli się z nim zyskiem z reklam, pokazuje w materiałach własne reklamy lub ma tzw. "product placement", bądź w inny sposób zarabia na swojej twórczości, to taka działalność będzie uznana przez KRRiT jako audiowizualna usługa medialna na żądanie – komentuje rzeczniczka prasowa KRRiT, Teresa Brykczyńska.
Oczywiście sprawa nie dotyczy mniejszych twórców, których liczba odbiorców jest mniejsza od 1% użytkowników internetu szerokopasmowego w Polsce (czyli około 85 tys. osób). Nie wiadomo jednak kim dokładnie jest odbiorca.

Jeśli ktoś jest hobbystą i nie ma podpisanej umowy z YouTube lub w inny sposób nie zarabia na swoich produkcjach audiowizualnych, to nie musi zgłaszać się do wpisu – twierdzi pani rzeczniczka.
Najdziwniej jednak dopiero się robi, kiedy spojrzymy na obowiązki dostawcy usług VOD. Nie wiąże się to bowiem tylko i wyłącznie z podatkiem rzędu 1,5% z opłat od użytkowników lub reklam. Wiąże się to również z innymi zobowiązaniami. Taki dostawca musi na przykład dostarczać KRRiT roczne sprawozdania finansowe, czy posiadać na swoim kanale 30% treści z udogodnieniami dla niepełnosprawnych słuchowo czy wzrokowo.

Wydaje się absurdalne? Nie, to się nie wydaje. To po prostu jest absurdalne.

#2. Wyładowujesz swoją frustrację w recenzjach Google’a? Miej się na baczności


W ostatnim czasie coraz bardziej powszechnym sposobem na wyrażenie swojej dezaprobaty odnośnie polityki danej firmy jest bombardowanie jej negatywnymi recenzjami. Tzw. review bombing to wprawdzie nic nowego, jednak stosunkowo od niedawna używany jest właśnie w ten sposób w recenzjach Google.

Niektóre miejsca często przeżywają dosłownie atak negatywnych recenzentów z powodu kontrowersyjnych decyzji, jakie podjęli w związku z pandemią. Kawiarnia decyduje się przyjmować tylko osoby zaszczepione, a tych niezaszczepiony zaprasza do zakupów na wynos? Jedna gwiazdka! Sklep wprowadza limity dla niezaszczepionych, a zaszczepieni wchodzą bez kolejek? Jedna gwiazdka! Pracodawca w miejscu pracy miał czelność wymagać od swoich pracowników certyfikatów? Jedna gwiazdka!!!

Google postanowiło więc przyjrzeć się całej tej sprawie nieco lepiej.

Kiedy rządy i firmy zaczęły wymagać dowodu szczepienia na COVID-19 przed wejściem do określonych miejsc, wprowadziliśmy dodatkowe zabezpieczenia, aby usuwać opinie Google, które krytykują firmy za ich zasady dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa lub przestrzeganie nakazu szczepień.
Google korzysta z pomocy algorytmów, aby te wyszukiwały tego typu recenzje i je kasowały. Czasem niektóre sprawy przekazywane są do moderacji.

Gdy tylko ktoś opublikuje recenzję, wysyłamy ją do naszego systemu moderacji, aby upewnić się, że dana opinia nie narusza żadnej z naszych zasad. Możesz myśleć o naszym systemie moderacji jako o ochroniarzu, który uniemożliwia nieautoryzowanym osobom wejście do budynku, ale zamiast tego nasz zespół zapobiega publikowaniu szkodliwych treści w Google.
Trzeba jednak uważać, bowiem Google przewidział pewne konsekwencje dla osób, które będą zamieszczać tego typu recenzje. Firma zwróci uwagę na wartość merytoryczną recenzji, stosowany w niej język i czy nie została napisana tylko po to, aby komuś dowalić z powodu restrykcji.

Jeśli Google przyłapie kogoś na wyjątkowo uporczywym wystawianiu tego typu opinii, to ten ktoś może spodziewać się całkowitej blokady konta (i utraty dostępu do całej jego zawartości), a nawet pozwu sądowego.

#3. Google Chrome odświeża logo po ośmiu latach


Po wielu latach doczekaliśmy się nowego logo dla przeglądarki Chrome od Google’a. Przypomnę tylko, że firma na ostatnią taką zmianę zdecydowała się w 2014 roku. Wcześniej logo zmieniano jeszcze dwukrotnie – w 2011 i w 2008 roku.

Jak duża jest różnica i czy rzeczywiście łatwo ją zauważyć? To już oceńcie sami na podstawie poniższego zdjęcia. Generalnie większość zapewne stwierdzi, że gdyby ktoś im o tym nie powiedział, to pewnie nawet by nie zauważyli.

Nowa wersja logo ma pojawić się w ciągu kilku najbliższych tygodni. Przyzwyczajajcie więc oczy, aby nie doznać zbyt dużego szoku:


#4. Czy Facebook i Instagram znikną z Europy? Jest oficjalne stanowisko w sprawie


W ostatnich dniach na portalach branżowych pojawiło się wiele artykułów, których nagłówki krzyczały coś o wycofaniu się Mety (Facebook i Instagram) z Europy. Wszystkiemu winny miał być przymus przechowywania danych Europejczyków na serwerach zlokalizowanych na terenie UE. Ponoć Zuckerbergowi i spółce się to nie spodobało do tego stopnia, że zagrozili, iż wycofają dwie swoje flagowe usługi (Facebook i Instagram) ze Starego Kontynentu.

Kiedy tylko emocje już nieco opadły, do całej sprawy odniosło się biuro prasowe polskiego oddziału Mety.

Nie mamy absolutnie żadnego zamiaru ani planu wycofania się z Europy. Należy pamiętać, że Meta, tak jak i wiele innych firm, organizacji oraz serwisów, przekazuje dane między UE a USA w celu świadczenia globalnych usług. Podobnie jak inne firmy przestrzegamy przepisów europejskich, polegamy na standardowych klauzulach umownych oraz stosujemy odpowiednie zabezpieczenia danych, aby móc świadczyć usługi na całym świecie. Firmy potrzebują dokładnych i globalnych przepisów, aby dbać o długoterminowe bezpieczeństwo transatlantyckiego przepływu danych. Z tego względu, tak jak ponad 70 innych firm z różnych branż, ściśle monitorujemy zmiany regulacji i ich potencjalny wpływ na naszą europejską działalność.
Widzimy więc, że Facebook i Instagram wcale nie znikną z Europy, a cała wrzawa była podniesiona niepotrzebnie. Zresztą nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz.

#5. Molestowanie w wirtualnej rzeczywistości? Takie rzeczy tylko w Meta


Coraz więcej gier wykorzystuje wirtualną rzeczywistość do interakcji między graczami. Wśród nich znalazła się również gra Horizon Venues, która jest w posiadaniu Meta (Facebooka). W ostatnim czasie doszło tam jednak do pewnego… incydentu. Jak opisuje to 43-letnia Brytyjka Nina Jane Patel, która pracuje dla konkurencyjnego metawersum, kobieta doświadczyła molestowania seksualnego w wirtualu.

Zdaniem 43-latki w ciągu zaledwie kilku minut od dołączenia do wirtualnego świata, wokół niej zebrało się kilka męskich awatarów, które zaczęły ją nękać zarówno słownie, jak i „fizycznie” (o ile można użyć tego określenia w odniesieniu do wirtualnej rzeczywistości). W każdym razie napastnicy czynili w stronę Brytyjki komentarze o charakterze seksualnym, robili zrzuty ekranu z całego wydarzenia oraz w niewłaściwy sposób dotykali ciała jej postaci.

Co na to Meta? Na razie zdecydowała się na wprowadzenie tymczasowego rozwiązania w postaci narzędzia pozwalającego na zachowanie przestrzeni osobistej. Wokół każdego awatara utworzona zostanie więc bańka oddzielająca jedną postać od drugiej. Czy to wystarczy? A co z komentarzami słownymi? Cóż, tym Meta zapewne zajmie się w następnej kolejności.

W poprzednim odcinku: Internauci wyśmiewają policjantów z Inowrocławia za wpadkę w spocie filmowym

3

Oglądany: 62613x | Komentarzy: 108 | Okejek: 211 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

25.04

24.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało