Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Scenki zaobserwowane na siłowniach

30 998  
156   24  
Teoretycznie na siłownię idziemy po to, żeby poćwiczyć. A że przy okazji spotkamy tam ciekawych ludzi i będziemy świadkami zabawnych scenek, to już tylko dodatkowy bonus.

#1.

Poszedłem do sauny na siłowni i kilku facetów było tam ubranych w swój strój sportowy i adidasy. Patrzyli na mnie w dziwny sposób, bo miałem na sobie tylko ręcznik i klapki.

#2.

Pewnego razu siedziałem na ławce i usłyszałem rozmowę dwóch chłopaków:
- Wyglądasz świetnie, stary! Jesteś najprzystojniejszy na tej siłowni.
- Nie, ty jesteś, stary!
A kiedy się odwróciłem, zobaczyłem dwóch braci bliźniaków.

#3.

Byłem dziś na siłowni i facet, który korzystał z bieżni obok mnie, cały czas przeglądał aktualności na Facebooku. Najwyraźniej rozproszyła go jakaś wiadomość, zaczął na nią odpowiadać, zapomniał, że jest w trakcie biegu, spadł z bieżni i prawie rozbił lustro za sobą. I nie, nie wstał od razu, paląc się ze wstydu. Po prostu leżał tam i pisał dalej. Byłem naprawdę zdumiony.

#4.

Widziałam, jak pewien facet pomaga dziewczynie wyregulować maszynę do ćwiczeń, i pomyślałam, że przyszli razem. Potem zobaczyłam innego faceta, który patrzył na nią, gdy wykonywała ćwiczenie, i pomyślałam, że przyszła jednak z nim. Okazało się, że dzięki swojej urodzie przyciągała po prostu wszystkich mężczyzn na siłowni.

#5.

Kiedy jestem na siłowni, wkładam do szafki wszystkie moje rzeczy oprócz butów. Zostawiam je po prostu pod ławką. Dzisiaj weszłam do szatni po treningu i zobaczyłam, jak jakaś dziewczyna przymierza MOJE buty przed lustrem. Gdy zorientowała się, że jestem ich właścicielką, powoli i bez żadnego zażenowania zdjęła je i powiedziała: „Chciałam zamówić tę samą parę butów online”.

#6.

Jakiś facet ciągle gapił się na mnie na siłowni (też jestem facetem), co sprawiało, że czułem się nieswojo. Nie obserwował mnie w jakiś lubieżny sposób ani nie zerkał przypadkowo. Gapił się z dziwną intensywnością w momencie, gdy podnosił ciężary, tak jakby chciał mnie zastraszyć. Cóż, zadziałało! Czułem się zagrożony i zmieniłem siłownię.

#7.

Pamiętam faceta, który pluł na swoje dłonie lub lizał je przed podnoszeniem ciężarów i używaniem maszyn do ćwiczeń. I oczywiście nie czyścił później tych sprzętów.

#8.

Mam kolegę, który jest dużym i umięśnionym facetem. Nazwałbym go nawet kulturystą. Podzielił się ze mną ostatnio ciekawą historią. Kiedyś po pracy poszedł na siłownię, a po drodze wstąpił do sklepu i kupił około tuzina małych saszetek karmy dla swojego kota. Włożył je do swojej torby i udał się na siłownię. W szatni postawił torbę obok siebie, otworzył ją, wyciągnął strój treningowy i zaczął się przebierać. Obok stało dwóch młodych chłopaków, którzy mu się przypatrywali. W końcu jeden z nich nie wytrzymał, podszedł do mojego kolegi i zapytał: „Przepraszam, czy to... yyyy... to jedzenie... pomaga budować masę mięśniową?”. I wskazał na otwartą torbę mojego kolegi.

#9.

Pewien facet na siłowni zaczął się ze wszystkimi żegnać. Kiedy zapytaliśmy go, dlaczego wychodzi tak wcześnie, powiedział: „Cóż, tak naprawdę mam gdzieś wszystkie ćwiczenia, moja żona ugotowała dziś na kolację kurczaka z ziemniakami”.

#10.

Pracuję na siłowni. Pewnego razu zauważyliśmy kobietę, która zawsze przychodziła rano i kierowała się prosto na basen, nie rozbierając się. Następnie zdejmowała swoje futro, kładła się na leżaku, przykrywała się tym futrem i ucinała sobie drzemkę. Po kilku godzinach budziła się i wracała do domu. Kiedyś podszedł do niej ochroniarz, żeby dowiedzieć się, co się dzieje. Okazało się, że jej mąż, który jest członkiem naszego klubu, kupił jej członkostwo w prezencie i teraz próbował zmusić ją do ćwiczeń. Budził ją rano i zawoził prosto na siłownię, a potem odbierał po 2 godzinach. Postanowiła więc udawać, że wtedy ćwiczy.

#11.

Poszedłem na siłownię i uznałem, że posłucham sobie muzyki, więc założyłem słuchawki na czas ćwiczeń. Włączyłem muzykę i usiadłem na rowerze stacjonarnym. I nagle mój telefon powiedział mi: „Zwolnij. Za 700 metrów skręć w lewo”. Byłem tak zaskoczony, że prawie spadłem z roweru. Okazało się, że mój smartfon z jakiegoś powodu załadował do aplikacji muzycznej pliki nawigacyjne.

#12.

Jedna kobieta zawsze przychodziła na siłownię godzinę przed zamknięciem. Wyglądała, jakby urwała się z lat 70. - nosiła kręcone czarne włosy, przepaskę, getry na nogach i rękach oraz legginsy, wszystko w neonowych kolorach. Miała nawet niebieski cień do powiek, czerwoną szminkę i grubą kreskę namalowaną eyelinerem. Była bardzo miła i przyjazna, ale trochę dziwna.

#13.

Rano przed pracą chodzę na siłownię. Raz widziałem dziewczynę, która wyszła z szatni, skierowała się na basen i po prostu rzuciła się do wody, zupełnie bezwładnie, niczym worek ziemniaków. Potem wynurzyła się z wody, mruknęła: „dzień dobry” i wróciła do szatni.

#14.

Pewna dziewczyna kręciła się w szatni w samej bieliźnie. Była tam, kiedy wszedłem, i również godzinę później. Ktoś powiedział mi, że to prawdopodobnie instagramowa „modelka”, która robiła sobie sesję zdjęciową selfie.

#15.

Jakiś facet próbował wykręcić na bieżni taką samą prędkość jak ja. Nie nawiązał kontaktu wzrokowego i nic nie powiedział. Jedyną wskazówką, że zwracał na mnie uwagę, było to, że gdy tylko moja maszyna wydawała sygnał dźwiękowy i przyspieszała, on również przyspieszał swój sprzęt. Raz nawet robiłem to rytmicznie, żeby zobaczyć, czy też tak zrobi - i zrobił. Później ustawiłem bieżnię na 10. poziom, chcąc sprawdzić, czy nadąży. Dał radę!
4

Oglądany: 30998x | Komentarzy: 24 | Okejek: 156 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało