Henry Cavill doznał poważnej kontuzji na planie drugiego sezonu „Wiedźmina” - Filmoteka Joe Monstera

#1. Ridley Scott ostro o filmach o superbohaterach

Legendarny już reżyser Ridley Scott udzielił ostatnio ciekawego wywiadu dla serwisu Deadline. Mężczyzna wypowiedział się m.in. o swoim najnowszym filmie „Hous of Gucci”, powiedział kilka słów o nadchodzących filmach (Gladiator oraz Napoleon), a także zdradził, co sądzi na temat współczesnych filmów o superbohaterach.

Oglądałeś kiedyś "Waterloo"? K***a mać. Tam jest tylko jedna bitwa. (...) Nie obchodzi mnie, jak bardzo jest majestatyczna. Nie obchodzi mnie, ile pojawia się w niej żołnierzy. Robi się nudno. Napoleon stoczył około 61 bitew. Bondarczuk to sprowadził do jednej bitwy. Nie możesz opowiedzieć o Napoleonie jedną bitwą, ponieważ poznajemy go pod koniec jego życia jako przywódcę. Prawie zawsze najlepsze filmy są napędzane przez bohaterów. Potem przejdziemy do filmów superbohaterach, bo ja zamierzam je zmiażdżyć. Zmiażdżę je. Są nudne jak g***o.

Ich scenariusze nie są, k***a, dobre. Myślę, że ja zrobiłem trzy świetne scenariusze filmów o superbohaterach. Jednym z nich byłby "Obcy" z Sigourney Weaver. Jednym byłby pier***ony "Gladiator", a drugim Harrison Ford i "Łowca androidów". To filmy o superbohaterach. Dlaczego więc inne filmy o superbohaterach nie mają lepszych historii? Przepraszam. Zbaczam nieco z głównego tematu, ale no wiesz - bez jaj. W większości bazują na efektach specjalnych, a jeśli masz pieniądze, to staje się nudne dla każdego, kto pracuje z efektami specjalnymi.

Scott nie wypowiadał się o żadnym konkretnym filmie o superbohaterach. Mówił więc albo o ogóle tego podgatunku, który osiąga niewiarygodny sukces w dzisiejszych czasach, albo chodziło mu typowo o Marvela i DC Comics, ale po prostu nie chciał sobie robić kłopotów i nie wymienił żadnej konkretnej produkcji z nazwy.

#2. Jest nowy zwiastun filmu „Spider-Man: No Way Home”

Premiera kolejnej części przygód Człowieka Pająka nadciąga wielkimi krokami. „No Way Home” zadebiutuje w kinach już 17 grudnia tego roku. W związku z tym twórcy postanowili udostępnić kolejny zwiastun.

https://youtu.be/JfVOs4VSpmA
W materiale widzimy, że w filmie pojawią się chyba wszyscy złoczyńcy, z którymi już wcześniej walczył Spider-Man. Będzie tam więc Electro, Doktor Octavius, Green Goblin, Sandman oraz Lizard. Będzie więc sporo zamieszania i na pewno dużo akcji.

#3. Sylvester Stallone wyznał, że w trakcie zdjęć do filmu „Rocky IV” otarł się o śmierć

Sylvester Stallone zaprezentował ostatnio reżyserską wersję filmu „Rocky IV”. Dzięki temu dowiadujemy się kilku ciekawych rzeczy, które miały miejsce na planie. Między innymi wyszło na jaw, że Stallone w trakcie zdjęć otarł się o śmierć.

Miało to miejsce w trakcie pojedynku ze swoim głównym rywalem, w którego wcielał się aktor Dolph Lundgren. Jak mówił sam Sylvester:

Pierwszą rzeczą, którą nagraliśmy były wejścia Dolpha, przedstawienia bokserów, a potem dostałem tak mocno w głowę, że musieli mnie przewieźć helikopterem z Kanady do Kalifornii.

Dolph mnie kompletnie znokautował. Nie czułem tego od razu - dopiero w nocy poczułem, że serce mi praktycznie wyskakuje z klatki piersiowej. Ciśnienie mi skoczyło do 260 i gadałem z aniołkami. Straciłem przytomność i przebudziłem się podczas lotu awaryjnego. Potem widzę oddział intensywnej terapii, otoczony pielęgniarkami i zakonnicami. Parę dni w szpitalu i musiałem wrócić na plan, dokończyć walkę.

#4. Henry Cavill doznał poważnej kontuzji na planie drugiego sezonu „Wiedźmina”

Henry Cavill – odtwórca głównej roli w netfliowym serialu „Wiedźmin” – w jednym z ostatnich wywiadów wyznał, że na planie doznał poważnej kontuzji nogi. Zerwał sobie ścięgno udowe, przez co miał poważne problemy w trakcie kolejnych dni zdjęciowych.

Najtrudniejsza była dla mnie praca z kontuzją. Chciałem robić dużo więcej dla naszej produkcji - wiem, jak ważne dla nich było zrobienie tych rzeczy. Więc musiałem znaleźć balans między: "Tak, lecimy, lecimy, lecimy", a "Wow - uspokójmy się trochę". To był definitywnie najgorszy element zeszłego roku pod względem profesjonalnym.

Cavill obawiał się o swoje zdrowie, ponieważ był świadomy tego, że całkowite zerwanie ścięgna, mogło oznaczać poważne problemy dla jego kariery aktorskiej. Ekipa poszła jednak aktorowi na rękę i zgodziła się popracować nad scenami z jego udziałem dopiero pod koniec zdjęć.

W tym samym wywiadzie Henry wyznał, że chce jak najdłużej wcielać się w postać Geralta.

Absolutnie, tak długo, jak tylko będziemy w stanie opowiadać niesamowite historie, które będą wyrazem uznania dla książek Sapkowskiego.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze i Netflix nie anuluje serii w pewnym momencie, to „Wiedźmin” doczeka się aż siedmiu sezonów (a przynajmniej tak to sobie planuje showrunnerka).

#5. Z okazji 20. urodzin serii o Harrym Potterze znów ujrzymy swoich ulubionych bohaterów

HBO Max przygotowuje specjalne wydarzenie z okazji 20. urodzin serii filmów o Harrym Potterze. Zaproszono więc wszystkie najważniejsze postacie ze świata młodego czarodzieja. Pojawią się tam więc odtwórcy ról Harry’ego, Hermiony oraz Rona. Mogłoby się wydawać, że takie wydarzenie nie może obyć się bez udziału samej autorki książek. Otóż nie… J.K. Rowling nie została zaproszona.

Pisarkę zobaczymy tylko na archiwalnych nagraniach. Oficjalnie nie zdradzono przyczyny nieobecności Rowling, jednak wszyscy możemy domyślać się, o co chodzi. Oczywiście chodzi o jej poglądy i kontrowersyjne wypowiedzi sprzed lat (i nie tylko) na temat osób transpłciowych.

Przykładów można podawać wiele, ale przytoczę choćby jej tweet, w którym autorka krytykuje magazyn za użycie określenia „ludzie, którzy menstruują”, zamiast powiedzieć po prostu „kobiety”. Wszystkie jej wypowiedzi, które zostały zaszufladkowane jako „transfobiczne” były w podobnym tonie.

Wiele osób otwarcie ją za to skrytykowało (m.in. odtwórcy głównych ról w serii filmów o młodym czarodzieju). Niektórzy nawet domagali się jej całkowitego wykluczenia.

W poprzednim odcinku: Aktorka „Gry o tron” wspomina, jak tworzone były sceny seksu w serialu