Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Sekrety internautów, które ci wolą zabrać do grobu, niż wyjawić bliskim

95 041  
296   51  
Tym razem internauci dzielą się wstydliwymi sekretami, których nikomu nie wyjawią (może poza milionami kolegów z Reddita). Są to sekrety, które można zabrać tylko do grobu.

#1.

Nie znałam imienia mojej najlepszej przyjaciółki przez prawie 10 lat.

Wszyscy mówili na nią Katie, więc wbiłam sobie do głowy, że to skrót od Katelyn... wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy okazało się, że ta naprawdę ma na imię 'Kathryn'.

Teraz nie wiem, jak jej o tym powiedzieć...
- quetsche_coatl

#2.

Kiedy byłem mały, tata zabrał mnie do wypożyczalni kaset wideo. Blockbuster nie miał toalet, a mnie strasznie zachciało się siku. Wysikałem się więc na jednej z alejek. Jestem pewien, że widziały mnie kamery, ale na szczęście nikt nie zareagował.
- Opti-Free31

#3.

Kiedy miałem 9 lat, znaleźliśmy z tatą ogłoszenie, w którym można było zamówić stałą dostawę pieluch dla dorosłych. Zapisaliśmy więc imię i adres wujka i wrzuciliśmy wszystko do skrzynki pocztowej. Swoją pierwszą paczkę dostał kilka tygodni później z poleceniem zapłaty. Wujek był strasznie wściekły, więc się nie przyznaliśmy. Do tej pory uważa, że stał za tym jego kolega.
- 1BoiledCabbage

#4.

Kiedy byłem w podstawówce, zgubiłem zegarek i poprosiłem o dostęp do biura rzeczy znalezionych. Wpuszczono mnie, otworzono ogromną szafę i pozwolono poszukać zegarka. W tym samym pomieszczeniu przechowywano Colę w puszkach do uzupełniania automatu. Wziąłem jedną i nie widziałem w tym nic złego. Potem 3-4 razy w tygodniu zgłaszałem, że coś zgubiłem i brałem sobie darmową Colę. Nie wiem, jak długo to robiłem, ale straty na pewno były niemałe.
- Nowforscd

#5.

Kiedy byłem mały, moja siostra miała chomika. Pewnego dnia postanowiłem przestraszyć ją jej własnym zwierzakiem, kiedy siedziała w salonie. Wyciągnąłem go więc z klatki i zszedłem na dół po schodach. Pech chciał, że się poślizgnąłem i przywaliłem chomikiem z całej siły w ścianę. Wydał podobny dźwięk, jak piłka golfowa uderzająca w coś twardego.

Spanikowałem, zgarnąłem chomika, schowałem go do klatki i udawałem, że nic się nie stało. Moje zdziwienie było naprawdę wielkie, kiedy okazało się, że chomik przeżył i nic mu nie było. Żył jeszcze przez dwa lata, aż do późnej chomiczej starości. I nikt nie wiedział, co mu zrobiłem.
- Techn028

#6.

Nie pamiętam ile miałem lat, ale to była jeszcze era internetu z sieci telefonicznej. Pewnego dnia zadzwonił do nas telefon i głos w słuchawce powiedział, że mój tata miał romans z jego żoną. Rozłączyłem się i spróbowałem o tym zapomnieć. Od tamtej pory nie mówiłem o tym nikomu i w zasadzie nawet za wiele o tym nie myślałem.
- Juof

#7.

Swoją pierwszą pracę zacząłem, kiedy byłem jeszcze w liceum. Pewnego dnia do szkoły przyszedł jakiś nowy chłopak. Szybko zjawił się też w mojej pracy i opowiedział całą masę kłamstw mojemu szefowi na mój temat. Szef oczywiście mu uwierzył i zamiast porozmawiać o tym ze mną, po prostu mnie zwolnił.

Za karę tego samego wieczoru poszliśmy z kumplem pod jego dom i podstawiliśmy gwoździe pod każdą z opon samochodu. Podobno musiał wymienić wszystkie cztery.
- Que_sax23

#8.

Kiedy byłem w 4 klasie, jeden z moich kumpli powiedział, że nie lubi musztardy. W ramach żartu włożyłem mu więc łyżkę musztardy do kanapki. Przez następne kilkanaście dni nie pojawił się w szkole. Okazało się, że był uczulony, a ja prawie go zabiłem.
- Far_Tonyu

#9.

W 3 klasie wydawało mi się, że noszenie okularów jest spoko. Niestety miałem niemal idealny wzrok. Kłamałem więc na badaniach, żeby dostać swoje okulary. Teraz, 20 lat później, jestem ślepy jak kret i nic nie widzę bez grubych szkieł... i to z własnej winy. To mój sekret, który zabiorę do grobu.
- vokevil

#10.

Używam damskiego dezodorantu. Wiem, że jest przeznaczony dla kobiet, ale jego zapach mi odpowiada.
- cisforcoffee

#11.

Raz upuściłem dwa burgery na podłogę i leżały tam dłużej niż magiczne 5 sekund. Zjadłem je i niczego nie żałuję. Były pyszne.
- 1LyfetoLive

#12.

Kiedy byłem mały, byliśmy z rodziną na wakacjach. Ja chciałem zrobić psikusa, więc odpaliłem petardę i włożyłem ją do muszli klozetowej. Petarda całkowicie ją roztrzaskała, a ja oskarżyłem o to innego chłopaka, który był wtedy na wakacjach ze swoją rodziną. Uwierzyli mi.
- EselSchwanz
22

Oglądany: 95041x | Komentarzy: 51 | Okejek: 296 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało