Pamiętacie błogie chwile przymusowego home office? Dla wielu osób był to błogosławiony czas, ponieważ nie musieli wtedy mieć styczności ze swoimi współpracownikami z piekła rodem!
#1. Kubek mojego kolegi z pracy
#2. Mój współpracownik zdejmuje swoje śmierdzące buty i kima sobie w najlepsze w socjalnym, kiedy my jemy lunch
#3. Klawiatura mojego komputera po tym, jak używał jej kolega
#4. Pracuję w biurze pełnym psychopatów
#5. Oto jak moi koledzy z pracy parkują
#6. Mój pasywno-agresywny współpracownik zobaczył, że w drodze do toalety domknąłem szafkę, która była lekko otwarta. Kiedy wyszedłem, zastałem to
#7. Palarnia moich kolegów z pracy
#8. Jeden z kolegów z pracy jest na wakacjach, więc korzystam z jego biura. Tak wygląda obecny tam telefon
#9. Oto jak mój współpracownik otwiera swój chleb
#10. Jakiś dupek z mojego biura specjalnie zostawia ostatnią kostkę lodu, żeby nie napełniać pojemnika wodą
#11. Kupiłem ciasto dla kolegi z pracy. Ktoś pod moją nieobecność wyjadł środek i zostawił same krawędzie
#12. Wszyscy moi koledzy z pracy tak robią. Przez nich mam ochotę się zwolnić
#13. Mój współpracownik zawsze zostawia zszywacz w takim stanie, po czym mówi, że trzeba go napełnić, bo nie działa
#14. Mój współpracownik z piekła rodem uwielbia robić nam dowcipy. Na szczęście ja nie patrzę na klawiaturę, kiedy piszę
#15. Współpracowniczka przyprowadziła psa do pracy. Zwierzak zostawił po sobie pamiątkę, której właścicielka nie raczyła posprzątać
#16. Przyniosłem sobie pączki do pracy i zostawiłem je w kuchni, kiedy poszedłem na lunch. Kiedy wróciłem, zastałem to
#17. Koledzy z pracy przynieśli do pracy lornetkę, żeby oglądać opalające się na plaży dziewczyny
#18. Mój współpracownik ma tendencję do rozsypywania po podłodze płatków śniadaniowych. Dlatego postanowiłem uhonorować jego pracę
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą