Szukaj Pokaż menu

Średniowieczne GTA z datą premiery wczesnego dostępu - W co jest grane?

61 136  
172   65  
W dzisiejszym odcinku dowiemy się, co o Cyberpunku sądzi szef Steama, sprawdzimy, czy gry w Polsce niebawem podrożeją, oraz przekonamy się, jakie gry trafiły niedawno do abonamentu Xbox Game Pass.

Zdjęcia zrobione w idealnym momencie LXVI

45 577  
98   22  
Dobry fotograf potrafi uchwycić ten ulotny moment, kiedy rzeczy idealnie się do siebie dopasowują.

Wielopak Weekendowy CMXII - ...czemu tak ryczysz?!

49 533  
208  
Z 912. odcinka dowiecie się, jak zabić nudę podczas izolacji, wpadniemy na stary statek dokonać inspekcji oraz zdradzimy wam teorię, co mogło się dziać podczas Ostatniej Wieczerzy...


Dziewczyna do przyjaciółki:
- Ty już masz obsesję na punkcie diety!
- Nie, Kalorio, tylko ci się tak wydaje.
- Jestem Karolina...

by Peppone

* * * * *

- Kryśka, czemu płaczesz?!
- Bo on powiedział na randce, że wyglądam jak koń!
- Olej to. Idź do fryzjera, strzel nowy makijaż, załóż kusą kieckę to zobaczy...
- Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
- Jeju, czemu tak ryczysz?!
- Bo tak zrobiłam!
- I co?
- Powiedział, że wyglądam jak zadbany koń!

by Shameus

* * * * *

To był piąty tydzień samoizolacji:
Ja: Jak mi cholernie nudno!
Kot: A czy próbowałeś usiąść na krawędzi stołu i zrzucić coś na podłogę?

by clod

* * * * *

Admirał przybył na okręt na inspekcję. Przychodzi do kabiny dowódcy. Dowódca polał. Trzy godziny porozmawiali o życiu marynarskim. Admirał podziękował i zszedł z pokładu.
Kilka dni później dowódca otrzymuje raport z inspekcji:
''Podczas kontroli gotowości bojowej niszczyciela ''Bystryj'' ujawniono poważne zaniedbania - i tu cała lista usterek od zęz i maszynowni po anteny, syf, kiła i mogiła. Dowódca się wkurzył, przeżywa. Zagonił załogę do roboty, sam siedzi, przeżywa. W końcu nie wytrzymał, łączy się ze sztabem floty, prosi o rozmowę z admirałem. Udało się. Pyta:
- Towarzyszu admirale, rozumiem, inspekcja to inspekcja, ma swoje prawa. Wszystkie wasze spostrzeżenia są trafne. Mam tylko jedno pytanie: kto donosi? Przecież cały czas siedzieliście u mnie w kajucie.
- Oj synek, naiwny ty jesteś... Ja tym niszczycielem dowodziłem 20 lat temu, myślisz, że coś się zmieniło?

by Peppone

* * * * *

czesi pracują nad własną szczepionką

Sądząc po tym, że Jezus i apostołowie siedzieli po jednej stronie stołu, podczas ostatniej wieczerzy był też jakiś program pokazowy.

by clod

* * * * *

Wiecie dlaczego matki na forumkach piszą "Dziecko" z wielkiej litery? To z szacunku, jaki należy się jedynemu źródłu utrzymania człowieka przy życiu...

by Misiek666

* * * * *

Mąż dzwoni do żony i słabym głosem pyta:
- Kochanie, co dodałaś do barszczu?
- To tajny rodzinny przepis.
- To go bliad' odtajnij! Jestem na intensywnej terapii i lekarze nie wiedzą, co robić!

by Peppone

* * * * *

Przez długi czas istniała hipoteza, że gdyby milion małp posadzić przed maszynami do pisania, to zgodnie z teorią prawdopodobieństwa, po pewnym czasie napisałyby „Wojnę i pokój”. Wraz z rozwojem Internetu, wiemy, że to błędna hipoteza...

by lary

* * * * *

kiedy zapytasz kto zapłaci za te wszystkie

Komentator sportowy:
- Doskonała pogoda, świeci słońce, nie jest upalnie, miękka i równa trawa na murawie, żadnych kałuż, w ogóle wszystko znów jest przeciwko naszej reprezentacji!

by clod

* * * * *



Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Ojciec Wiktora był niespotykanie cierpliwym człowiekiem. Do dzisiaj wszyscy pamiętają, jak powoli i spokojnie odliczał do stu, żeby się uspokoić, i dopiero potem pozwalał Wiktorowi wyjąć głowę spod wody.

by Peppone


* * * * *

Prezes wszystkich prezesów wsiada do swojej limuzyny, a tam jego kierowca coś taki zamyślony.
- A coś ty Jacuś taki markotny? - zainteresował się prezes, bo to ludzki pan.
- Bo tak sobie myślę... - smętnie zawiesił głos pan Jacuś.
- O czym tu myśleć? - dopytywał prezes - Zarabiasz tyle, co premier. Trzy mieszkania w Warszawie, wiceprezesem naszej firmy jesteś, radnym, kasy jak lodu, wakacje w rządowych ośrodkach, no to czym tu się martwić?
- Bo tak sobie myślę, panie prezesie, że zdałoby się nam nająć kierowcę.

by nicku


* * * * *

Spotkania anonimowych alkoholików to strata czasu. Grupa obcych spotyka się i opowiada sobie, jak alkohol zepsuł im życie.
Robię to samo co weekend w barze.

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 911 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
208
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Zdjęcia zrobione w idealnym momencie LXVI
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ojcowie z luźnym podejściem do życia
Przejdź do artykułu Ojcowie wcale nie muszą być drętwi
Przejdź do artykułu Jak Sony strzeliło sobie w stopę
Przejdź do artykułu Demotywujące cytaty, które mówią samą prawdę
Przejdź do artykułu 10 niezbyt przyjemnych faktów o szympansach
Przejdź do artykułu Jak z taniej zabawki Sokoła Millenium dla dzieci zrobić prawdziwy, pełnoprawny model
Przejdź do artykułu Ojciec zrobił dzieciom ich własny domek. Dał radę?
Przejdź do artykułu Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami X