Do odważnych świat należy! Te 20 pań odważyło się pokazać w swoim najgorszym makijażu

#1. Tak wygląda mój makijaż nałożony przez "profesjonalistkę". Poszłam tam, bo wydawało mi się, że jak raz zobaczę fachowca przy pracy, to potem ogarnę sama.

#2. Poszłam na lekcję makijażu, którą dostałam z 50% zniżką. To była pomyłka...

#3. Gdy byłam młodsza, chciałam mieć "instagramowe" brwi. Wówczas wydawało mi się, że ten koszmar ze zdjęcia poniżej wygląda naprawdę dobrze.

#4. Moja narzeczona rozglądała się za profesjonalną firmą, która zrobi jej makijaż przed ślubem. Rozmowa zeszła na temat "kocich oczu" i pani zadeklarowała się, że wykona jej na próbę. Tak wyszło:

#5. Pełny profesjonalny makijaż, z którym moja znajoma musiała iść do własnego ślubu.

#6. Naprawdę wydawało mi się, że moje brwi wyprzedzają ówczesne realia o kilka dobrych kroków. To był 2016 rok.

#7. Starałam się znaleźć moje najgorsze zdjęcie. To będzie chyba to - ja wyglądająca jak tania podróba Roberta Smitha z The Cure.

#8. Moja najlepsza przyjaciółka zapłaciła za "pełny makijaż" 60 dolarów. Gdzie ten makijaż, ja się pytam?!

#9. Krótko o tym, jakie kiedyś miałam brwi...

#10. Prawie pękłam ze śmiechu, jak zobaczyłam makijaż, za który zapłaciłam 40 dolarów. Wyglądałam, jakby mi ktoś podbił oczy...

#11. To był 2016 rok, gdy nauczyłam się farbować brwi. Czułam się piękna, wolna, niezależna, dosłownie jak gwiazda Instagrama.

#12. Profesjonalna sesja zdjęciowa w profesjonalnym studio z profesjonalnymi wizażystami. Ktoś by się domyślił, że miałam wówczas 15 lat?

#13. Nowe studio makijażu, z którego wyszłam czując się jak Joker.

#14. Trzy lata temu nie wiedziałam chyba jeszcze, że nie zawsze trzeba iść na całość i że istnieją półśrodki. Dzisiaj, aż się dziwię, że w ogóle jacyś ludzie przychodzili do salonu piękności, w którym... pracowałam.

#15. Pierwsza próba makijażu w salonie sprawiła, że w końcu uwierzyłam, że naprawdę nie wyglądam źle (po prawej stronie) bez makijażu.

#16. Za ten makijaż plus lekcję, jak go nakładać, zapłaciłam 120 euro. Niech mnie ktoś uszczypnie...

#17. Wciąż nie mogę patrzeć na swoje zdjęcia ze ślubu. Wyglądałam na nim jak gwiazda filmów dla dorosłych.

#18. Próbny makijaż i uczesanie przed ślubem. Jestem PRZERAŻONA.

#19. Zapłaciłam 115 euro za ten makijaż. Moja cera wygląda, jakbym właśnie ukończyła chemioterapię...

#20. Makijaż próbny przed ślubem. Zmieniam firmę!