Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Milion za poślubienie 26-letniej dziewicy. Chętny?

135 668  
323   197  
W dzisiejszym odcinku o gwieździe porno, która organizuje prywatne bzykanko z fanami poza kamerami. Będzie też o milionerze, który szuka męża dla swojej pięknej córki. Masz ochotę na ponad milion złotych i wielką firmę w pakiecie?

#1. Szokujący wpis Lecha Wałęsy. Ktoś czyha na życie byłego prezydenta?

Post ukazał się w poniedziałek na oficjalnym profilu Wałęsy na Facebooku:



Internauci wspierają byłego prezydenta w jego walce z hejterami:
Panie prezydencie, bezzwłocznie zgłosić groźby, to niedopuszczalne, żeby ktokolwiek starał się zastraszać czy terroryzować Pana. Dużo zdrowia dla Pana i rodziny
- pisze poruszona pani Ewa.

Lech Wałęsa nie składa broni.



#2. Przerażona żona odkryła, że jej mąż jest gwiazdą gejowskiego p0rno. "Byłam wściekła i zażenowana"

Użytkowniczka Reddita podzieliła się z internautami szokującą historią. Kobieta w tajemnicy przed mężem oglądała film p0rno. Wielkie było jej zaskoczenie, gdy jeden z aktorów okazał się być... jej ukochanym.
Zeszłej nocy oglądałam p0rnosa, gdy mój mąż spał. Zawsze kręciło mnie gejowskie p0rno i tylko takie oglądam. Odpaliłam P0rnhuba i zaczęłam przeglądać filmiki. Kliknęłam w pierwszy lepszy i zobaczyłam swojego męża. Jego twarz była widoczna, tak samo jak tatuaże. To był on. Nie mam wątpliwości, że filmik nakręcono po naszym ślubie. Miał na palcu obrączkę!

Byłam wściekła i zażenowana. Uprawiał seks bez zabezpieczenia z kilkoma mężczyznami. Wszystko, o czym myślałam, to choroby weneryczne. Nie spałam zeszłej nocy. Wzięłam też sobie wolne w pracy i pojechałam do kliniki na badania. Do tej pory nie wróciłam do domu. Nie wiem, czy będę umiała na niego spojrzeć.

Ostatecznie kobieta porozmawiała z mężem. Co jej powiedział?
Wyznał, że ma problemy z metamfetaminą, która zmienia go w geja. To się dzieje od miesięcy. W tajemnicy spotyka się z przypadkowymi facetami na Grinderze. Jestem załamana. Obiecał, że pójdzie na odwyk, ale dla mnie jest już za późno. Zażądałam rozwodu.

Przerażony mąż błagał kobietę, by nikomu o tym nie mówiła. Wściekła żona zamierza jednak zdemaskować mężczyznę przed wszystkimi jego znajomymi.



#3. Polska mistrzyni zmieniła barwy narodowe po tym, jak działacze wystawili jej rachunek. "To jest chore!"

Szablistka Aleksandra Shelton to sześciokrotna mistrzyni Polski i wielokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy. 36-latka nie ukrywa, że marzy o występie w piątych igrzyskach z rzędu. Po przerwie macierzyńskiej powróciła do treningów, by być gotowa na najważniejszy start. Niestety na drodze stanął jej Polski Związek Szermierczy. Działacze uznali, że Aleksandra jest za stara, by ją sponsorować. Wtedy kobieta postanowiła zmienić barwy narodowe i startować pod flagą USA. Nie spodobało się to Związkowi, który za zniesienie okresu trzyletniej karencji wystawił zawodniczce rachunek 43 tys. euro.
Czyli równowartość mojego pięcioletniego stypendium. To przecież jest chore! Mam płacić związkowi za to, że przez 26 lat dla niego walczyłam? To był cholerny koszmar, który trwał przez pięć miesięcy. Za to, jak ze mną postąpili, działacze nie powinni nigdy więcej pracować w sporcie. Warto było zrobić wszystko, żeby jak najszybciej uciec od tych ludzi. Polski Związek Szermierczy nie wspierał mnie, kiedy dla niego walczyłam, a kiedy zdecydowałam się odejść, to chcieli mnie ukarać.

Ostatecznie szablistka zapłaciła związkowi. Pieniądze musiała zebrać we własnym zakresie, gdyż amerykański związek nie zgodził się pokryć tej kwoty, o czym poinformował dyrektor Polskiego Związku Szermierczego:
Zostaliśmy poinformowani przez zawodniczkę o chęci zmiany reprezentacji pod koniec sierpnia 2018. 22 września 2018 (...) Zarząd zdecydował o wydaniu warunkowej zgody na zmianę reprezentacji oraz skrócenie 3-letniego okresu karencji, polegającej na konieczności uiszczenia kwoty w wysokości 43 tys. euro (...). Na tej podstawie wystosowaliśmy pismo do federacji USA, która odpowiedziała nam, że nie jest gotowa na zapłatę takich środków.

Aleksandra Shelton cieszy się, że ma to już za sobą i może w spokoju przygotowywać się do kolejnych igrzysk.



#4. Codziennie pije własny mocz. Twierdzi, że dzięki temu jest "zdrowszy, szczęśliwszy i mądrzejszy"

37-letni Fabian Farquharson prowadzi niecodzienną dietę moczową. Mężczyzna żywi się zarówno świeżym moczem, jak i miesięcznym. Mimo gorzkiego posmaku, mocz ma na niego zbawienny wpływ:
Zawsze byłem otwarty na różne rozwiązania, dlatego postanowiłem spróbować z moczem. Za pierwszym razem gorzki posmak trochę mnie odstraszał, ale nie miałem problemu z wypiciem całej szklanki. Pół godziny później zacząłem się czuć wyraźnie lepiej. To było niesamowite uczucie. Dosłownie tryskałem energią! Dziś nie wyobrażam sobie życia bez picia moczu. Zdecydowanie polecam to każdemu.

Przygoda Fabiana z niecodzienną dietą zaczęła się wraz z nasileniem problemów zdrowotnych spowodowanych śmieciową dietą. Mężczyzna dużo podróżował i żywił się głównie fast foodami. Dziś przekonuje, że siki uratowały mu życie.

Na zdrowie!



#5. Ostre słowa nauczycielki do minister Zalewskiej: "Niech pani przestanie kłamać"

W rozmowie z Wirtualną Polską nauczycielka warszawskiej podstawówki postanowiła zaatakować Minister Edukacji. Anna Zając, która od 13 lat uczy języka angielskiego, przekonuje, że Anna Zalewska kłamie i nastawia ludzi przeciwko nauczycielom.
Nastawiają społeczeństwo przeciwko nam i pokazują w mediach fałszywe informacje o naszych zarobkach i czasie pracy. Manipulują opinią publiczną. MEN podaje naszą rzekomą pensję na poziomie około 5600 zł. Wrzucają do naszej pensji podstawowej 16 dodatków, w tym odprawę pośmiertną, odprawę emerytalną i dodatek dyrektorski. Wychodzą im kwoty, których nauczyciel na oczy nie widział! Ja się nie wstydzę pokazać swojego "paska" z pensją. Mam tylko dwa dodatki: motywacyjny i stażowy. Po 13 latach pracy zarabiam więc 2170 zł. Nauczyciel początkujący zarabia około 1750 zł. A przed młodą nauczycielką perspektywa 15 lat awansu, bo pani Zalewska wydłużyła nam ścieżkę awansu z 10 do 15 lat. Nauczyciele dyplomowani zarabiają 2600-2800 zł. Jak to się ma do podawanej przez MEN sumy 5600 zł?

Nauczycielka uważa, że perspektywa wieloletniego awansu zniechęca młodych ludzi przed podejmowaniem pracy w szkołach:
Często nauczycielkami są kobiety, które po drodze chcą mieć dzieci, więc taki awans przedłuża się im do 20-25 lat. Ktoś, kto zaczyna pracę w wieku 25 lat, najwcześniej zarobi te 2800 zł w wieku 40 lat. To jest odłożenie w czasie naszych podwyżek, oszczędzanie na nas. Ja mam 13 lat stażu, ale jestem dopiero na drugim szczeblu, jestem nauczycielem kontraktowym, bo po drodze urodziłam dwoje dzieci. Perspektywa przed młodymi nauczycielami jest więc fatalna. Nic dziwnego, że nie ma młodych nauczycieli, albo są takie dziewczyny, które przyjdą do szkoły tylko na chwilę, do momentu zajścia w ciążę.

Wytknęła też Zalewskiej kłamstwo w kwestii podwyżek:
Stażysta dostał 83 zł, ja około 85 zł, a nauczyciel dyplomowany – 115 zł. Minister Zalewska podała, że to jest około 500 zł. Nie wiem, jak ona to liczy. Apeluję do nauczycieli: pokazujcie, jaka jest prawda.

Zając żali się na problemy finansowe nauczycieli:
Czasy się zmieniły. Mamy dzieci, rodziny. Moi uczniowie wyjeżdżają za granicę na wakacje, a mnie na to nie stać. Nie stać mnie też, żeby posłać dzieci na zajęcia dodatkowe. Sama ucząc inne dzieci, daję im od siebie wszystko, a moim własnym nie jestem w stanie zapewnić zajęć pozalekcyjnych.

Apeluje do Minister Edukacji, by przestała kłamać:
Apeluję do pani minister Zalewskiej, żeby wreszcie przestała kłamać i manipulować z szerokim uśmiechem na twarzy. Niech nie degraduje tego zawodu, bo grozi to zapaścią. W tej chwili jest selekcja negatywna do zawodu. Jest nie do pomyślenia, żeby człowiek wykształcony, który posiada wiele specjalizacji i kierunków studiów, zarabiał tak mało. Nauczyciele czują żal – są po studiach, wykształceni, ambitni, na poziomie, a są traktowani fatalnie. Martwię się też o moje dzieci.

Cały wywiad dostępny tutaj.



#6. Amerykańska aktorka niszczy kobiety, które popierają ruch #MeToo. "Zwykłe szmaty"

Roseanne Barr znana jest z tego, że nie owija w bawełnę. Aktorka i komik wystąpiła ostatnio w programie "The Candace Owens Show", gdzie w ostrych słowach wypowiedziała się na temat domniemanych ofiar molestowania przez znanych mężczyzn z branży filmowej.
Rozmawiałam ostatnio z kimś, kto zasugerował mi, że te kobiety przebywały w jednym pokoju z oprawcami, ponieważ wierzyły, że w ten sposób uda im się dostać pracę. To zwykłe szmaty. Zamiast wybiec z pokoju, powiedzieć "Przepraszam, ale nie podoba mi się sposób, w jaki się do mnie zwracasz. Nie rób mi tego", one zostawały, bo liczyły, że może dostaną jakąś robotę. A teraz udają, że nie oferowały usług seksualnych za pieniądze.

Ruch #MeToo został założony w 2006 roku przez aktywistkę Taranę Burkę. Szczyt popularności przyniosły mu jednak wydarzenia z 2017 roku, w tym oskarżenia wobec Harveya Weinsteina.



#7. Mówili mu, że nigdy nie zostanie ojcem. Transpłciowy mężczyzna właśnie urodził syna

28-letni Wyley Simpson z Teksasu przez długi czas użerał się z krytycznymi komentarzami internautów i obcych ludzi na ulicy. Transpłciowy mężczyzna przechodził terapię hormonalną i od dłuższego czasu nie dostał okresu. Gdy w lutym 2018 roku dowiedział się, że jest w ciąży, z początku nie mógł uwierzyć. Dziś jest szczęśliwym tatą/mamą małego chłopca.
Denerwowałem się, bo wiedziałem, że będę musiał stawić czoła wielu komentarzom z racji tego, że jestem ciężarnym ojcem. Ciąża kosztowała mnie wiele stresu i emocji. Od 7 lat przechodzę proces zmiany płci. Pojawienie się ciążowego brzucha było prawdziwie kobiecym doświadczeniem, które namieszało mi w głowie. Wiem jednak, że było warto.



Jak wyglądały pierwsze miesiące Wyley'a jako ojca?
Gdy brzuszek zniknął, mogłem powrócić do leczenia hormonalnego. Znów czuję się dobrze. Mam wsparcie swojego partnera Stephana, a synek Rowan uzmysławia mnie, że cały ten ból fizyczny i emocjonalny nie poszedł na marne.

W przyszłości Waley zamierza pozbyć się żeńskich narządów rozrodczych i pozbawić się możliwości spłodzenia kolejnego potomka.
Noszenie w sobie Rowana było czymś niezwykłym, ale nie chcę znowu przez to przechodzić. Nie czuję się na tyle żeński, by zajść ponownie w ciążę. Cieszę się jednak, że dane mi było tego doświadczyć.

Tak wygląda szczęśliwa rodzinka - mały Rowan, tata Stephan i tata-mama Wyley:



#8. Wyznania 24-letniej dziewczyny z kamerek internetowych. Dlaczego nie wstydzi się swojej profesji?

Patrycja ze Szczecina znana jest w internecie jako Kitty Tease. Nie nazywa się "prostytutką", a "pracownicą seksualną". W rozmowie z portalem WP Kobieta postanowiła obalić stereotypy dotyczące dziewczyn pracujących w seks-biznesie.

O swoich początkach w branży:
Pamiętam, że jeden z pierwszych klientów poprosił, żebym wstała, bo chce zobaczyć moją sylwetkę. Niby nic wielkiego, ale strasznie się krępowałam. Wybrałam tę pracę ze względu na potencjalnie wysokie zarobki, które w przypadku początkującej dziewczyny wysokie wcale nie były.

O problemach pracownic seksualnych jako grupy zawodowej:
Częściowa kryminalizacja pracy seksualnej. Co prawda w Polsce świadczenie usług tego typu i ich zakup jest legalny, ale za pośredniczenie można iść do więzienia. W praktyce oznacza to tyle, że ludzie, którzy organizują lub ułatwiają pracę seksualną, mogą być ścigani z urzędu. W świetle prawa takimi osobami są nie tylko właściciele agencji towarzyskich, ale nawet pracująca u nich recepcjonistka, kierowca odwożący pracownika seksualnego do pracy czy dziewczyna, która pomaga koleżance po fachu w spotkaniu z klientem. Legalność samych usług seksualnych nie oznacza bynajmniej, że ta praca jest regulowana prawnie. To tzw. abolicjonizm, czyli "pozwalamy, ale nie widzimy". Prostytutki nie mogą się ubezpieczyć, płacić składek ZUS. Nie mają żadnych praw pracowniczych, więc nie mogą zgłosić ich naruszenia.

O życiu prywatnym pracownicy seksualnej:
Szczerze powiedziawszy, w życiu prywatnym nigdy nie spotkałam się z hejtem czy stygmatyzacją, z którymi większość pracownic i pracowników seksualnych w Polsce mierzy się na co dzień. Z drugiej strony ludzie mają na mój temat szereg wyobrażeń. Kilka lat temu, kiedy byłam jeszcze bardzo aktywna na Twitterze, zrobił ze mną wywiad pewien dziennikarz. Wiele osób komentowało tekst, pisząc, że powinien mieć formę reportażu, bo pewnie otworzyłam drzwi w przezroczystym szlafroczku, mam "dziwnie" urządzone mieszkanie i fajnie by było o tym przeczytać. A ja mieszkam zupełnie zwyczajnie – białe ściany, białe meble. Przeważnie się nie maluję, mam pół szafy ciuchów, których używam tylko i wyłącznie podczas pracy na kamerce – koronkowa bielizna, prześwitujące koszulki. Podobnie z zabawkami erotycznymi – mam ich całą kolekcję, a prywatnie ich nie lubię i nie używam.

O tym, co dała jej praca camgirl:
Oprócz przyzwoitych zarobków i zaangażowania się w walkę o prawa pracownic i pracowników seksualnych - przede wszystkim pełną akceptację własnego ciała. W tym momencie podobam się sobie "bez wyjątków", a kilka lat temu miałam masę kompleksów. No i mam dość jasny wgląd w swoją seksualność i upodobania. Jestem też bardziej otwarta i mniej oceniająca.

Cały wywiad do przeczytania tutaj.



#9. Nowy trend w p0rno. O co chodzi w #FuckAFan i dlaczego to jest takie fajne? O tym powie gwiazda filmów dla dorosłych

Rozwój mediów społecznościowych zmniejszył dystans między gwiazdami p0rno a ich fanami do tego stopnia, że w sieci powstały loterie o nazwie #FuckAFan. Polega to na tym, że gwiazda p0rno zamieszcza posta informującego o konkursie. Następnie zachęca fanów do kupienia biletów uprawniających do wzięcia udziału w loterii, w której do wygrania jest intymna randka z nią samą. Zwycięzca nie tylko przeleci ulubioną gwiazdę, ale również otrzyma profesjonalne nagranie z ich stosunku.

Jedną z gwiazd angażujących się w trend #FuckAFan jest aktorka Jane Way. Kobieta nie ukrywa, że "poznawanie" fanów sprawia jej wielką przyjemność:
To świetne uczucie, gdy wpuszczam do domu ludzi, którzy widzieli mnie na nagraniach i są podekscytowani, że lada moment będą mogli mnie osobiście doświadczyć. Chcę mieć możliwość spotykać się z ludźmi, którzy konsumują moją pracę, wspierają mnie i moją działalność. Płacenie za prywatne sesje to tylko kolejny dowód ich wsparcia. Zawsze byłam chętna na seks z moimi fanami. Dla mnie nie ma znaczenia, czy robię to przed kamerami czy poza nimi. Dotychczas żaden klient nie wystawił mi złej recenzji.

Poza Jane w świadczenie usług poza kamerami angażuje się wiele innych gwiazd. Być może wśród nich znajduje się twoja idolka.



#10. Milioner oferuje 240 tys. funtów mężczyźnie, który poślubi jego córkę

Arnon Rodthong z Tajlandii pragnie dla swojej córki tylko jednego - męża, który będzie pracował ciężko, by każdego dnia ją uszczęśliwiać. Na co dzień 26-letnia dziewica Karnsita pomaga ojcu zarządzać ogromną plantacją owoców durian. Mężczyzna chce, by kobieta wreszcie ułożyła sobie życie. Planuje jej w tym pomóc. Szczęśliwiec, który zostanie mężem Karnsity, nie tylko zdobędzie jej serce, ale również odziedziczy biznes Arnona.
Chcę, żeby ktoś zadbał o moją firmę i zapewnił jej przetrwanie. Nie chcę osoby z tytułem licencjata, magistra czy filozofa. Potrzebuję pracowitego człowieka. Nie musi być wykształcony. Ważne, by chciało mu się pracować, to wszystko. Gdy tylko doczekam się zięcia, przepiszę mu wszystkie swoje aktywa.



Co na to dziewica na sprzedaż?
Gdy przyjaciółka pokazała mi wpis mojego ojca, byłam zaskoczona, jednak muszę przyznać, że jest to całkiem zabawne (...). To prawda, że jestem singielką. Jeśli mam za kogoś wyjść, chciałabym, żeby był to pracowity i dobry mężczyzna, który będzie kochał swoją rodzinę.

Jacyś chętni?




>>> Tydzień temu pisaliśmy o 62-latku, który poderwał 19-latkę

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
34

Oglądany: 135668x | Komentarzy: 197 | Okejek: 323 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

29.03

28.03

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało