Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak franki uralskie prawie zostały walutą Uralu

23 955  
103   3  
Niewiele osób pamięta, a może nawet niewiele osób wie, ale we wczesnych latach 90. grupa ekspertów rosyjskich zaproponowała, aby poprawić sytuację w relacjach między podmiotami gospodarki poprzez wprowadzenie nowej waluty - franka uralskiego.

Kliknij i zobacz więcej!
Pomysł ten był wspierany przez Moskwę, a ówczesny premier Jegor Gajdar zgodził się wypuścić "regionalne pieniądze". Słowo "frank" przyjęto, by waluta kojarzyła się z frankiem szwajcarskim - symbolem stabilności i wiarygodności.
Uralskie franki zostały wydrukowane w 1991 roku w permskiej drukarni "Goznak". Autorem szkiców była Sofia Demidowa. Zamówienie złożyła spółka z o.o. z Jekaterynburga - "Rynek Uralski".

Kliknij i zobacz więcej!

Wydrukowano 1,9 miliona sztuk banknotach o nominale 1, 5, 10, 20, 50, 100, 500 i 1000 franków. Pomimo że franki były już przygotowane do wprowadzenia do obiegu, zdecydowano się ich jednak nie wprowadzać.

W 1993 r. Federacja Rosyjska przyjęła konstytucję, zgodnie z którą rubel jest jednostką monetarną w Rosji, a emisja innych pieniędzy nie jest dozwolona.

Kliknij i zobacz więcej!

W 1997 roku w Zakładach Metalurgicznych w mieście Serow franki uralskie o nominałach 1, 5, 10, 20 i 50 jednostek zostały wprowadzone do obrotu w ograniczonym zakresie. Tymi frankami można było płacić w sklepach fabrycznych, stołówkach i bufetach. W sumie w rękach dyrekcji zakładu pozostawało około miliona sztuk franków. Gdzie podziało się pozostałe 900 tysięcy sztuk - nie wiadomo.

Początkowo w fabryce franki pozostawały w obrocie w oryginalnej formie. Z czasem wykonano na nich nadruk "talon na żywność". Następnie nadrukowywano też nazwy działów, np. "transport drogowy". Według ówczesnego szefa zakładu, Antona Bakowa, używanie tej „waluty” w fabryce pomogło w tamtym czasie wielu robotnikom, ponieważ płaca była niska, a za lokalne franki mogli zawsze zjeść w fabrycznej stołówce.

Kliknij i zobacz więcej!

W 2000 roku, po zmianie kierownictwa zakładu, franki uralskie zostały wycofane.

Dziś franki uralskie są gratką dla kolekcjonerów. Przy zakupie uralskich franków do kolekcji warto wziąć pod uwagę fakt, że banknoty o nominałach 100, 500 i 1000 franków w ogóle nie weszły do użytku i nie wiadomo, co się z nimi stało.

Średnia cena franków na rynku kolekcjonerskim wynosi obecnie 100-300 rubli za sztukę.

Kliknij i zobacz więcej!

Franki uralskie mają 9 rodzajów zabezpieczeń, co jest charakterystyczne dla papierów wartościowych o dużej wartości. Na awersie przedstawieni są znani pisarze, artyści i uralskie osobistości, na odwrocie - najważniejsze zabytki architektury Uralu.
3

Oglądany: 23955x | Komentarzy: 3 | Okejek: 103 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało