Mistrzowie Internetu – Przeszczep włosów w Turcji – przed i po
W dzisiejszym odcinku m.in. co Rosjanie mogą zobaczyć niedługo na froncie; słowo „joł” rozszyfrowane przez księdza; babcia klozetowa z Zakopanego; co górale wyrzeźbili na Giewoncie oraz łapówka dla kuriera, żeby nie skopał paczki.
Słoneczkoooo... Dzisiaj kilka ciekawostek dla nieszczególnie wtajemniczonych w świat astronomii i reszty kosmosów.
Wszystko wskazuje na to, że różnica między średnicą na równiku a średnicą od bieguna do bieguna wynosi zaledwie 10 km! Pamiętajmy o tym, że Słońce jest wielokrotnie większe od Ziemi i te 10 km to przy jego rozmiarach absolutnie nic! Średnica naszej Gwiazdy to około 1,4 mln km.
72-kilowy człowiek ważyłby na Słońcu aż 2 tony - tak silna jest grawitacja naszej najlepszej gwiazdy. Oczywiście warunek jest tylko jeden: wytrzymać ciepełko i nie pozwolić sobie wyparować.
Często używa się sformułowania "powierzchnia Słońca", przez co wydaje nam się, że Słońce jaką taką, podobną do naszej ziemskiej, powierzchnię posiada. Może z lawy, może z magmy, pewnie z czegoś gorącego, ale powierzchnia musi być. Okazuje się jednak, że Słońce nie ma granicy, którą można by jednoznacznie określić powierzchnią gwiazdy.
Bardzo często sugerujemy się też grafikami i modelami Słońca, które ukazują je jako czerwono-żółtą kulę ognistej substancji. Jest to tylko reprezentacja graficzna w sztucznych barwach, mająca przeważnie na celu ukazać nam różnicę w temperaturze poszczególnych partii Słońca. Jeśli chodzi o samą obserwację z Ziemi, to sprawa wygląda tak, że nasza atmosfera bardzo dobrze rozprasza fotony o najkrótszej długości fali, czyli te odpowiedzialne za światło niebieskie. Właśnie dlatego nie dociera do nas niebieska część promieniowania ze Słońca i widzimy je w barwie dopełniającej do niebieskiego, czyli żółtej. Z tego samego powodu niebo jest niebieskie.
Dokładniej rzecz ujmując, Słońce powstało w wyniku zapadnięcia się części obłoku molekularnego. W jednym miejscu zaczęła skupiać się ogromna ilość materii, tworząc młodą gwiazdę. W niewielkiej odległości od niej zbierał się materiał protoplanetarny, z którego później powstały planety. Co ciekawe, obłok molekularny, z którego powstało Słońce i cały Układ Słoneczny, został prawdopodobnie rozwiany przez emitowany z naszej gwiazdy wiatr słoneczny.
Nie dość, że kręcimy się wokół własnej osi z prędkością jednego obrotu na 24 godziny (1666 km/h na równiku), to jeszcze obracamy się wokół Słońca z prędkością 107 000 km/h. Że już nie wspomnę o tym, że Układ Słoneczny też w całości się przemieszcza. Jesteśmy bardzo szybcy, a niektórzy z nas są dodatkowo wściekli!
Arystarch dość dobrze opisał całą sytuację, określając, że wszystkie planety krążą wokół Słońca, a w dodatku Ziemia obraca się wokół własnej osi - stąd obserwowany z Ziemi pozorny ruch gwiazd. Popełnił jednak niewielkie błędy w obliczeniach (założył, że orbita Ziemi jest okręgiem), co spowodowało, że jego pomysł został podważony przez innych zainteresowanych i porzucony.
Dokładnie, 15 milionów stopni! Jądro Słońca składa się głównie z chaotycznie poruszających się cząstek helu tworzących plazmę. Jego gęstość jest 150 razy większa od gęstości wody, a najnowsze analizy zakładają, że jądro Słońca obraca się szybciej niż samo Słońce.
Jest to równowartość masy 333 000 Ziemi. Pole powierzchni Słońca jest 11 918 razy większe od ziemskiego, za to średnia gęstość jest mniejsza od ziemskiej i wynosi 1408 kg na metr sześcienny (Ziemia ma czterokrotnie większą gęstość).
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą