Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

7 rzeczy, które warto wiedzieć na temat soli i jej zastosowań

173 847  
691   102  
Niegdyś cenniejsza niż złoto, dzisiaj stosowana wszędzie na świecie. Powszechnie i bez umiaru. Oto 7 ciekawostek na temat soli.

#1.

Sól morska to jedna z tych rzeczy, bez których telewizyjni kucharze aktualnie niemal nie potrafią się obejść, wciskając ją wszędzie gdzie tylko się da. Ale sól morska nie tylko nie różni się smakiem od kamiennej, jest nie tylko dwa razy od niej droższa, to jeszcze... jest wyjątkowo niezdrowa. Powstająca z odparowywania wody sól zawiera nie tylko wszelkie możliwe zanieczyszczenia, jakie pływają w wodach całego globu, ale naukowcy znaleźli w niej nawet odłamki plastiku - prawdziwego przekleństwa naszej cywilizacji.

#2.


11 złotych za mniej niż pół kilograma? To dość typowa cena tzw. soli koszernej, czyli kolejnego wygłupu żydowskiego marketingu. Przepłacanie za sól koszerną to, mówiąc grzecznie, duża doza naiwności. Pojęcie soli koszernej wzięło się bowiem wcale nie od jakichś szczególnych procedur obowiązujących przy jej pozyskiwaniu (praktycznie każda sól jest zgodna z halachą), a od wykorzystania jej do koszerowania mięsa, czyli usuwania z niego krwi, by mogło zostać uznane za koszerną. Do tego celu równie dobrze nadaje się każda najzwyklejsza sól - choćby kamienna po złotówce za kilogram.

#3.


Jeżeli akurat zamierzasz ożenić się z Turczynką, powinieneś uważać... na kawę. Obowiązuje w Turcji zwyczaj, w myśl którego przyszła panna młoda dosypuje ukradkiem sól do kawy pana młodego. Jeżeli ten przejdzie pozytywnie test, to znaczy wypije napój bez skrzywienia się, oznacza to, że kandydat nadaje się na męża. Dobra strona jest taka, że jeśli weźmie się pod uwagę smak i moc typowej tureckiej kawy, to nawet łyżka soli nie powinna jej już szczególnie zaszkodzić. Niemniej warto być przygotowanym.

#4.


Jakiś czas temu rozpętała się w Polsce afera dotycząca dodawania tzw. soli drogowej do wyrobów spożywczych - choć w rzeczywistości jedna niczym nie różni się od drugiej poza urzędowym stemplem. Niemniej udało się trochę zaszkodzić polskim producentom. Tymczasem w Kanadzie zauważono inną zależność - do posypywania dróg, by rozpuścić lód i śnieg, oprócz soli nadaje się też sok z buraków. Odtąd w wielu kanadyjskich miastach na ulicach ląduje całkiem smaczna mieszanka, na dodatek zdrowsza dla środowiska niż sama solanka.

#5.


Czarne oliwki nie istnieją - to znaczy istnieją, ale nie mają nic wspólnego z tymi, jakie pod nazwą "czarne" kupujemy w sklepach. Zerwane w odpowiednim momencie oliwki pozostają zielone i zachowują swój charakterystyczny, przez wielu lubiany smak. Oliwki, które samodzielnie dojrzałyby do czarności, stałyby się gorzkie i twarde - nie do zaakceptowania przez konsumentów. Dlatego zielone oliwki koloryzuje się za pomocą kilkutygodniowej kąpieli w solance. To wtedy, pod wpływem oksydacji, stają się czarne.

#6.


Chipsy ziemniaczane zostały wymyślone przez przypadek - choć inni mogliby dojść do wniosku, że z czystej złośliwości. Nowojorski kucharz George Crum raz po raz spotykał się ze skargami klientów, narzekających na to, że ich frytki są zbyt rozmiękłe. Usłyszawszy kolejną taką skargę, chwycił w złości ziemniak, pokroił go na najcieńsze plastry jakie się dało i wrzucił do głębokiego oleju, wysmażając na niemal zupełnie twardo. Całość posypał dużą ilością soli i wysłał do klienta wraz z - czego można się domyślić - życzeniami powolnej śmierci w męczarniach. Ale przypadkowy wynalazek z miejsca znalazł uznanie i rozpoczął swoją trwającą po dziś dzień światową karierę.

#7.


Sól zabija - na różne sposoby. Z pewnością śmiertelny mógłby okazać się cios kilogramową bryłą w głowę, ale sięgnijmy po mniej barbarzyńskie, za to bardziej historyczne metody. W starożytnych Chinach jedną z metod popełniania rytualnego samobójstwa było zjedzenie dużej ilości soli. By udać się na tamten świat, wystarczyło zjeść około szklanki soli a natura robiła swoje. Solne samobójstwo było domeną wyżej postawionych Chińczyków - tylko ich bowiem było stać na zakup takiej ilości niezwykle cennego wówczas towaru.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5
14

Oglądany: 173847x | Komentarzy: 102 | Okejek: 691 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało