Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Zamach stanu to była zwykła ustawka? Turecki internauta udowadnia dlaczego tak właśnie mogło być

197 036  
705   77  
Jeśli ktoś poszedł wcześniej spać w piątek, to nazajutrz mógł się nieźle zdziwić tym, co stało się w Turcji. Próba przeprowadzenia zamachu stanu spaliła na panewce już po kilku godzinach od jej wybuchu, a chaos informacyjny w tym czasie był porażający. Pojawiają się jednak teorie, według których cała akcja była ustawiona przez samego prezydenta Erdogana. Na 9GAG-u pojawił się ciekawy głos na ten temat prosto z Turcji.

Jeden z internautów z Turcji pisze tak:

Pojawia się wiele postów mówiących o tym, że w wiadomościach zapanował chaos i prośba, aby na temat zaistniałej sytuacji wypowiedział się ktoś z Turcji. Pierwsze, co chciałbym wam powiedzieć, to że to wszystko USTAWKA. W jaki sposób do niej doszło i dlaczego?

Zaczniemy od DLACZEGO.

To proste. Erdogan chce się pozbyć swoich przeciwników, wykorzystując swoich popleczników. Od kiedy zaczął swoją kampanię, powtarzał ciągle: "Pamiętajcie o zamachach stanu i o tym, ile nacierpieliśmy się w przeszłości. Nie pozwolimy, aby to się kiedykolwiek powtórzyło" - po czym wykorzystał ludzki strach, aby zdobyć kontrolę. Poprzedni zamach stanu mieliśmy w 1980 roku i sporo się nacierpieliśmy.

Po ostatnich zamachach terrorystycznych i sporych stratach wśród żołnierzy ludzie zaczęli występować przeciwko niemu, więc zdał sobie sprawę, że może nastąpić prawdziwy zamach stanu i chciał zaplanować własny, podczas którego wyszedłby na bohatera. Najpierw chciał umieścić swoich ludzi na stanowiskach w armii, ale jej zadania są zbyt rygorystyczne, aby poddała się całkowitej korupcji, więc musiał pozbyć się niektórych ludzi na wysokich stanowiskach. Potrzebował pretekstu, aby oskarżyć ich o zdradę i publicznie wyeliminować. Czegoś takiego jak zamach stanu. Wielu wysoko postawionych żołnierzy przyznało, że nie byli tego świadomi. Zatem teraz pokazał ludziom, jak straszną rzeczą może być zamach stanu, co wywołało strach wśród społeczeństwa i zwiększyło jego wpływy. Zaczął teraz aresztować ludzi, którzy mogli go powstrzymać, oskarżając ich o zdradę.



W jaki sposób do tego doszło?

Erdogan próbował umieścić swoich ludzi na wysokich stanowiskach w rządzie oraz armii i jeśli nawet nie udało mu się przejąć całkowitej kontroli nad tą drugą, ma w niej duże wpływy. Polecił garstce żołnierzy zainicjować na parę godzin zamach stanu, do czasu aż pojawi się on i przejmie kontrolę nad sytuacją!

Oto dlaczego jest to oczywista ustawka:

- Wojsko uderzyło najpierw w stacje telewizyjne zamiast w sam rząd. To nie jest grupka szeregowców - to ludzie, którzy planują wojny. Wiedzą, jak zaplanować prawidłowy atak. Gdyby naprawdę chcieli obalić rząd, uderzyliby bezpośrednio w polityków, zabijając ich bądź aresztując. Nie pozwoliliby na panikę w społeczeństwie dopóty, dopóki nie byłoby to konieczne. Nie przejmujesz telewizji i nie mówisz "Próbujemy zrobić zamach stanu", dopóki wszystkiego dobrze nie zaplanujesz. Odcinasz wszystkie możliwości komunikacji. ZWŁASZCZA politykom. W prawdziwym puczu ludzie dowiedzieliby się, co się stało, dopiero rankiem następnego dnia. Tymczasem podczas tego zamachu stanu ludzie podawali w mediach społecznościowych miejsce, w którym znajduje się Erdogan. Po wszystkim prezydent wraca do Stambułu i potwierdza pobyt w tym miejscu, ale wojsko o tym nie wiedziało. Jeśli cholerny użytkownik Facebooka wie, gdzie jesteś, to wojsko wiedziałoby, kiedy wyjdziesz z kibla.



- Użyli F-16 i zaatakowali helikoptery, żeby zbombardować budynek parlamentu. Atakowali to miejsce nie wiedząc (!), że są tam schrony, w których skryli się politycy. Wystrzelali tonę amunicji i ani jednemu politykowi nic się nie stało. Serio? 17 policjantów zginęło, próbując powstrzymać zamach i nie wiedząc, co się dzieje. Pomyślcie. Gdyby wojsko chciało pozbyć się polityków, to rozpoczęłoby demolkę w mieście czy wysłałoby wyszkolonych żołnierzy, żeby zrobić to po cichu? Tylko mała część armii przeprowadzała atak, więc nie, Erdogan niczego nie powstrzymał.

- Podczas zamachu Erdogan zaczął dzwonić do telewizji i prosić ludzi, aby wyszli na ulice. Żołnierze wyrazili się jasno, że trwa pucz i jeśli ktoś wyjdzie na ulice, może być zastrzelony. Co za psychopata chciałby namawiać swoich ludzi do tworzenia chaosu i narażać ich na śmierć? Najął lokalnych imamów, którzy nawoływali z meczetów do siania większego chaosu. Wiedział, że żołnierze będą mieli opory w strzelaniu do ludzi, więc schował się za nimi. Wierzcie mi, gdyby to był prawdziwy zamach stanu, prezydent nie odezwałby się, dopóki nie opuściłby kraju.


TL;DR

Całą akcja była zaplanowana po to, aby wywołać chaos. To smutny czas dla naszego kraju, ale nie mogę powiedzieć, że sobie na to nie zasłużyliśmy. Mamy nadzieję, że to się niedługo skończy.
3

Oglądany: 197036x | Komentarzy: 77 | Okejek: 705 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało