#1.

Ponoć całkiem dobrym sposobem, by nauczyć się oszczędzania, jest... korzystanie z jak najnowszych banknotów. Im pieniądz mniej zużyty, tym chętniej zachowujemy go dla siebie, na później. Jeśli więc wszystkie inne sposoby zawodzą, to dlaczego nie wypróbować tego? Pozbywanie się zużytych banknotów ma też wymiar higieniczny - wirus grypy potrafi na banknocie przetrwać nawet do dwóch tygodni, a nawet 90% amerykańskich banknotów zawiera ślady... kokainy.

#2.

Pożyczka lekiem na całe zło? Nie ma tak dobrze, tym bardziej że statystyki są zatrważające. Przeciętny Amerykanin w ciągu swojego życia płaci... 600 tysięcy dolarów odsetek! To prawie 2,5 miliona złotych w gruncie rzeczy za nic!

Polskie realia wyglądają zapewne zupełnie inaczej (wiele osób w całym swoim życiu nie jest w stanie zarobić 600 tys. dolarów...), ale zastanówmy się dwa razy, zanim zdecydujemy się na cudowną "nieoprocentowaną" pożyczkę czy kredyt. A jeśli wciąż uważamy to za wspaniałe wyjście, to zastanówmy się jeszcze trzeci i czwarty raz. W końcu za 2,5 bańki można naprawdę sporo kupić...

#3.

Jakie rodzaje promocji sprawiają, że najchętniej sięgamy do kieszeni? Prawie połowa badanych najszybciej ulega promocjom typu "kup jedną sztukę, drugą dostaniesz gratis". Rabaty procentowe i wartościowe mają znacznie mniejszą siłę oddziaływania - porównywalną z darmową dostawą. Odpowiednio 17% i 16% badanych wskazało je jako najskuteczniejszą zachętę.

#4.

Bankomat wymyślono w wannie, a kartę płatniczą? Przy obiedzie. Niejaki Frank McNamara, ówczesny dyrektor Hamilton Credit Corporation, był w restauracji na obiedzie z dwójką wysoko postawionych przyjaciół. I kiedy wyciągnął portfel, by uiścić należność, okazało się, że świeci pustkami. Zawstydzonego mężczyznę poratowała żona, która dowiozła brakującą gotówkę.

Albo własna konsternacja, albo reprymenda od życzliwej małżonki sprawiły, że Frank z dwójką współbiesiadników postanowili założyć Diners Club - pierwszą na świecie instytucję wystawiającą karty płatnicze.

#5.

Dlaczego fałszywe pieniądze często łatwo rozpoznać już na pierwszy rzut oka? Bo są nieudolnie podrobione - to jedna z przyczyn. Okazuje się jednak, że często wskazówką jest ich perfekcja. Zbyt dobre, zbyt dokładne i zbyt ładne - lepsze od oryginałów - z miejsca budzą podejrzenie.

#6.

Pierwsze monety weszły do obiegu jakieś 700 lat przed narodzinami Chrystusa. Posługiwali się nimi mieszkańcy Lidii - historycznej krainy w zachodniej części Azji Mniejszej. Pierwsze eksperymenty z banknotami przeprowadzili natomiast Chińczycy około roku 800 n.e. Przez pięćset lat rzecz zdawała egzamin, a potem, cóż... z jakiegoś powodu "sprawa się rypła" i banknoty zniknęły z Państwa Środka na długo.

#7.

Mniej niż 40% osób rozpoczynających swoją przygodę na rynku pracy negocjuje pensję. Większość jest tak zachwycona, że w ogóle cokolwiek udało im się dostać, że prośba o większą stawkę nawet nie przechodzi im przez myśl. Skromność? Niezupełnie. "Proście, a będzie wam dane", głosi powiedzenie. Przy okazji - sprawdzenie zawczasu, ile zwykle zarabia się na danym stanowisku, także nie zaszkodzi.