Laborghini z okazji swoich 50. urodzin przygotowało koncepcyjny samochód o nazwie Egoista, jedyny egzemplarz na świecie, z miejscem w środku tylko dla jednej osoby...
O jakim nowym wynalazku mówi błyskotliwy Azjata, gdzie można było znaleźć Bin Ladena, czy nałogowi gracze poradziliby sobie w prawdziwej strzelaninie oraz co oznacza 64-g. W skrócie: porcja genialnych scen z filmów, seriali i kreskówek.
Pewna mieszkająca w Bali para ma wyjątkową słabość do zwierząt - do tej pory udało im się uratować i przygarnąć sześciu podopiecznych. Kiedy więc ujrzeli niewielkie stworzenie pod drzwiami, od razu się nim zaopiekowali.
Mysz okazała się być... najmniejszym kotkiem, jakiego kiedykolwiek widzieli
Jej matka zmarła podczas porodu. Natychmiast zabrali ją do domu i nazwali Lilu
Przez pierwsze momenty nie spuszczali jej z oczu. Nawet zabrali ją ze sobą na lody
Każdy domownik starał się o nią dbać jak najlepiej
Nie byli pewni jak mogą pomóc temu małemu bezbronnemu stworzeniu
Starali się jak mogli, by utrzymać przy życiu tę kruszynę
Nie potrzeba było wiele czasu, by wszyscy ją pokochali
Lilu w ogóle nie przybierała na wadze, bez względu na to, jak dużo ją karmili
Była mała i bezradna...
Ale także silna i ciekawa świata
Nie wiedzieli, jak jej pomóc, dlatego zabrali ją do weterynarza, który jednak bezradnie rozłożył ręce
Niedługo później Lilu umarła. Odeszła z naszego świata podczas snu
Księżniczka Lilu nie była na tyle silna, by sobie poradzić. Na szczęście w ostatnich dniach otrzymała tyle komfortu, opieki i miłości, że większość kotów mogłoby jej pozazdrościć. Była najszczęśliwszym malutkim kotkiem na świecie. Wiele miast, jak Bali, nie posiada specjalnych środków do opieki nad bezdomnymi zwierzętami, a ten kotek miał szczęście, że trafił do dobrego domu. Niestety śmiertelność kociąt oderwanych od matki wynosi około 40%, a bez specjalnego pokarmu jest na pewno większa... Chociaż nie udało się uratować kociaka, to para z Bali może być z siebie dumna, że w ostatnich dniach życia obdarzyli ją miłością.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą