Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

8 kapsuł czasu, w których można dzisiaj zamieszkać

117 036  
226   27  
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Zwłaszcza jeżeli ten wygląda dokładnie tak samo jak kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu. Poniższe 8 domów mogłoby równie dobrze służyć jako kapsuły do przenoszenia się w czasie. Od naprawdę wielu lat nie zmieniło się w nich zupełnie nic.

#1. Bunkier z 1978 roku

Mający 1400 metrów kwadratowych bunkier powstał w 1978 roku, w czasie kiedy zimna wojna robiła się coraz bardziej gorąca. Do wyścigu zbrojeń przystąpił wtedy Girard B. Henderson, biznesmen z Las Vegas, który postąpił w sposób iście francuski - kiedy widmo walk było coraz bliżej, postanowił ukryć się pod ziemią. Kilka łazienek, kilka sypialni, basen, fragment pola golfowego i parkiet taneczny - nie wiedzieć czemu pan Henderson uznał, że tego właśnie najbardziej ludzie będą potrzebować w obliczu nuklearnej zagłady. Dzisiaj znajdującą się 8 metrów pod Las Vegas "rezydencję" kupić można za 1,7 miliona dolarów. To prawdziwa promocja - dziwnym trafem przez trzynaście lat nikt nie zdecydował się wyłożyć za bunkier oczekiwanych 8 milionów zielonych.

#2. Po babci z Kanady

Telewizor, meble, mały fiat, tyle że w kanadyjskim wydaniu. Dom, w którym nie zmieniło się nic od połowy lat 60. XX wieku, znajduje się w Toronto. Jest wystawiony na sprzedaż za 700 tysięcy dolarów, bo jego właścicielka - 96-letnia kobieta - uznała, że najwyższy czas zmienić coś w swoim życiu. W związku z tym przeprowadza się na Florydę do domu spokojnej starości.

#3. Fioletowy koszmar lat 80.

To tak na wypadek, gdyby ktoś potraktował wielki post odrobinę zbyt serio. Fioletowy koszmar został "udekorowany" w latach 80. i gdyby ktoś zastanawiał się, jakie miejscowości omijać, by na sto procent go nie zobaczyć, powinien unikać Hillingdon, Middlesex w Wielkiej Brytanii. Fioletowe jest tu wszystko - ściany, sufity, łazienki, kuchnia. Cena? 400 tysięcy funtów. I wbrew pozorom nie jest to kwota, którą właściciele muszą zapłacić komuś, by chciał tu zamieszkać. To kwota, którą gotowych jest wyłożyć za fioletowy koszmar aż kilku nabywców!

#4. Piwniczny salon piękności

Co można trzymać w piwnicy? Zapas wina na wypadek wojny atomowej? Własną córkę? A może by tak... salon piękności? Właściciele domu w Reading w 1965 roku postawili na tę ostatnią opcję i od tamtej pory dom z piwnicznym salonem piękności - oraz barem w pomieszczeniu obok - stoi niemal nienaruszony. Jego wystrój nie zmienił się od tego czasu. Zmienił się za to właściciel - szczęśliwy nabywca pokusił się o zakup w 2012 roku.

#5. Dom użyty 28 razy

To taki odpowiednik samochodu "jeszcze z foliami na siedzeniach". Dom w St. Louis w Missouri zbudowano i umeblowano w latach 50. ubiegłego wieku i praktycznie nigdy nie wykorzystano go w pełni. Jak skrupulatnie wyliczył właściciel, górnego piętra użyto dokładnie 28 razy - przy okazji 28 Świąt Dziękczynienia. Dzisiaj cały dom włącznie z archaicznym wyposażeniem nabyć można za niecałe 130 tys. dolarów.

#6. Francuski apartament

Na wieść o tym, że zbliżają się germańscy oprawcy, Madame de Florian, 23-letnia arystokratka z Paryża zdecydowała się porzucić swój paryski apartament i poszukać spokoju od niemieckiego narzecza na południu Francji. Mijały lata, Niemców już dawno szlag trafił, a madame nie wracała, regularnie tylko opłacając czynsz. W wieku 91 lat arystokratka wyzionęła ducha i zdecydowano się otworzyć zamknięty od niemal siedemdziesięciu lat apartament. Wszystko - włącznie z kurzem - zachowało się w idealnym stanie. Na ścianie wisiał portret babki Madame de Florian, który zlicytowano za 2,1 miliona euro. Poza obrazem w mieszkaniu nie ruszono zupełnie niczego (kurzu też).

#7. Kręgielnia z odzysku

Jeżeli najbliższa kręgielnia chyli się ku upadkowi, można przenieść się na swoje. Sprzedany w lipcu 2013 roku dom w Michigan oprócz umeblowania nienaruszonego od lat 60. miał też w piwnicy starą kręgielnię, którą zbudowano przy wykorzystaniu wyposażenia z likwidowanej kręgielni w Lansing. Właścicielowi domu udało się odkupić dwa tory do gry w kręgle, zestaw kul i kilka innych dodatków.

#8. Wielka płyta

Klasyczna meblościanka i wciśnięty w nią telewizor. Fajansowa "porcelana" po babci za szkłem w kredensie i puste butelki po alkoholu niczym myśliwskie trofea. Lekko przybrudzona wykładzina na podłodze i kaloryfer z "żebrami" na ścianie pod oknem. Cerata na stole, luksfery w łazience i spłuczka na sznurek. Wcale nie trzeba wydawać milionów dolarów na wyjątkowy dom w Ameryce czy Wielkiej Brytanii, bo solidna kapsuła czasu w dalszym ciągu znajduje się w co drugim mieszkaniu w Polsce. W sam raz, by zanurkować w ciepło przez niektórych wspominanych czasach PRL-u.
 


Oglądany: 117036x | Komentarzy: 27 | Okejek: 226 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

18.04

17.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało