"Każdego stać na GTA V, a ja muszę opłacać głupie rzeczy jak rachunki czy jedzenie dla dzieci"

KyleRhodes zamieścił gifa z sarkastycznym komentarzem "Moja reakcja, kiedy wszyscy moi znajomi grają w GTA V, a ja muszę płacić za takie głupie rzeczy ja czynsz czy jedzenie dla moich dzieci...". Wrzuta nie zdobyła zbyt wielu punktów, ale...


Spośród wielu komentarzy jeden wyraźnie się wyróżnił: "Wyślij mi wiadomość z adresem, to wyślę ci egzemplarz GTA V na platformę jaką podasz."


Dalsza część dialogu miała miejsce w wiadomościach prywatnych:

- Mówisz serio? O GrandTheft Auto Pięć?
- Tak, zupełnie serio. Zawsze doceniam dobrych ojców.
I przepraszam, że nie odpisywałem, byłem zajęty sprawami związanymi z oddawaniem chartów do adopcji. Nie mogłem się od nich oderwać.
- NA ŚWIĘTE MORELOWE SUTKI ORANGUTANA!
Nie myślałem, że pisałeś serio! Myślałem, że trolluje mnie jakiś pedał z 9gaga.
Mieszkam w Kansas, w stanie Kansas. Nazywam się Kyle, a moje bliźniaczki to Guinevere i Genevieve, oto zdjęcie naszej trójki. Mam tylko XBoxa 360.
Mój adres: X X X X
Jeśli dotrzymasz słowa, dowie się o tobie cały świat!
Jeszcze raz dzięki!
Kyle
- Paczka wysłana! Dodałem też mały prezencik dla dziewczynek. Nie wiedziałem, co mogą lubić, więc wybrałem opcję, która nie zawiedzie przy małych dziewczynkach. Mam nadzieję, że to nie za dużo. Korzystaj z gry i jeszcze raz dzięki za bycie wspaniałym ojcem.
- Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje!

I wreszcie paczka dotarła!


Ta ekstaza!


Co tam będzie? Wąglik? Karny k*tas?


A jednak! GTA V i zestaw My Little Pony!


Różowe kucyki!


"Dostałem kucyki, a dzieci grę o mordercach!"


Cała ta akcja jest najlepszym dowodem, że jednak są jeszcze dobrzy ludzie gotowi na okazywanie hojności i uczuć komuś zupełnie obcemu. Kyle napisał, że dziewczynki nie rozstają się z kucykami i co noc z nimi śpią. Oczywiście dumny tatuś noce spędza kradnąc samochody i mordując policjantów.


(Zdjęcie ocenzurowane, żeby nie pokazywać bałaganu w domu ;) )