ICBO CCCXLVI - Twój mózg nie przyjął tego testu

- Ale oprócz 30 kart kredytowych miałabyś jeszcze 30 innych rzeczy wiesz gdzie i to mógłby być problem.

- To wyobraź sobie, jak 30 chłopa po wódce wraca nad ranem do domu.

- Działa w obie w wielu rejonach tylko się nie praktykuje tego, bo potem nie wiadomo który to tatuś! W odwrotną stronę zawsze będzie wiadomo i stąd tylko praktyki w tę stronę.

- I tak nie wiadomo kto jest tatusiem. Chyba, że żony trzymane są w klatkach.

- Już starożytni eskimosi wiedzieli, że albo poligamia, albo monotonia.

- Jeżeli jeden klucz otwiera wiele zamków, to jest to klucz doskonały. Jeżeli natomiast jeden zamek można otworzyć wieloma kluczami, to ten zamek jest lipny.

- Kobieta da radę przyjąć kilkunastu i więcej facetów. I tak powinno wyglądać zapłodnienie, bo wtedy najlepszy plemnik zwycięża.

- Ależ każda lala na A4 to praktykuje!

- Cylinder zużywa się szybciej niż tłok.

- Po co 30 facetów, jak was ciągle głowa boli?

* * * * * * *

- Jestem prezesem dobrze prosperującej spółki giełdowej, mam dochód ponad 100 tys. netto mies. i trójkę dzieci. Pracowały już jako nastolatki: w Macu, sprzątały biura, chłopcy montowali meble etc. Jedyne w co inwestuje to ich zdrowie, nauka i rozwój - uczę jak zapewnić sobie dostatek w życiu i nie daję im pieniędzy bez określonego celu. Nie uczę pogardy dla biedy ale za to dla pustoty, snobizmu i lenistwa. Córeczki i synusiów bogatych rodziców omijają z daleka. Rodzic to duże słowo i nawet mając ogromne środki warto pamiętać o tym, by swoje pociechy wychowywać.

- Ja też jestem prezesem, ale za mnie w dyskusjach netowych bierze udział sekretarka.

- Sekretarka? Za mnie w dyskusjach bierze udział specjalnie przeszkolony do tego owczarek niemiecki. Nie stać cię na więcej?

- Za mnie to robi absolwent zarządzania i marketingu, ale nie wiem czy tak dobrze szkolony, jak twój owczarek niemiecki.

- Przydziel sekretarce inne zadanie, bo pisząc cię kompromituje.

- Zbyt skomplikowane zadanie powierzyłeś swojej sekretarce.

- Phi ja jestem prezeską dużej korporacji, a za mnie w dyskusjach netowych występuje mój wibrator.

- Prezesie Spółki! Masz czas na siedzenie w komputerze?

- A kto ma mieć czas jak nie Prezes, sprzątaczka?

- A Ja jestem Bogiem, uświadom to sobie, sobie... Mam wszystko i mogę wszystko, ale tak cholernie Mi się nudzi tu na górze, że nie zdajecie sobie z tego sprawy. Dziś zburzyłem trochę w Nowej Zelandii, przewrotnie miasteczko, które nosi imię mojego bękarta. Jeżeli coś się nie zmieni to chyba jutro zaleję Podkarpacie albo urządzę jakieś bunga-bunga... Może macie dla mnie jakieś rady, śmiertelnicy? Lucek się na mnie obraził, bo dostał ode mnie 12 razy w Counter-Strike i nie odbiera moich telefonów.

* * * * * * *

Rosyjskie Roswell

- Jakieś 10 miesięcy temu koło Smoleńska też UFO się rozbiło.

- A jak przy tym hukło!

- Przerażający jest Wasz poziom intelektualny.

- Nasz poziom intelektualny jest i tak o trzy parseki wyższy niż głównego ufoludka spod Smoleńska.

- To było wyjątkowe UFO, UFO tysiąclecia, bo najpierw się rozbiło pod Smoleńskiem, a później bezpiecznie wylądowało na Wawelu, jeden wyjątkowy polityk do niego zaglądał i go nie rozpoznał, no ale jak to UFO.

- A jeden kosmita wrzeszczy do dziś!

* * * * * * *

- Najbardziej śmieszy mnie tekst "auto po kobiecie" w wolnym tłumaczeniu:
1) całe malowane po szkodach parkingowych
2) wszystkie felgi krzywe po zbyt szybkim pokonywaniu krawężników
3) zużyte na maksa sprzęgło
4) zużyte tarcze hamulcowe i klocki - kobiety jeżdżą z nogą na stopie
5) zużyty silnik, bo kobiety mają kłopot z właściwym momentem zmiany biegów
6) zużyty silnik, bo kobieta nie kojarzy co to wymiana oleju i filtra
7) zużyty element przeciwsłoneczny, bo przecież tam jest lusterko do makijażu
8) zużyta sprężarka klimy, bo klima chodzi na okrągło

są i plusy, a mianowicie jeden - fajne maskotki przy lusterku.

- Też tak mam chociaż nie jestem kobietą, auto nie ma wyglądać tylko jeździć, klimy nie wyłączam - zimą grzeje, latem chłodzi, krawężniki pokonuję szybko bo szkoda czasu, jak grat się zużyje to gonię go frajerom.

- No gratuluję ci klimy, która cię zimą grzeje.

* * * * * * *

Jak rozpoznać prawdziwy przebieg?

- Można też sprawdzić po ilości benzyny w baku. Można sprawdzić po ilości benzyny w baku, banalna rzecz, a prosta do sprawdzenia. Jak jest mało benzyny to wiadomo, że auto ma duży przebieg, a jak dużo benzyny to mały przebieg.

* * * * * * *

- Kiedyś, w czasach studenckich, gdy kąpaliśmy się nago w jeziorze Wigry kolegę zaatakował kilkukilogramowy szczupak. Zgadnijcie za co go schwycił?

- Za członka, ale wyślizgnął się między zębami.

- Widocznie kolega miał coś, za co można go było złapać. Ciebie ominęło to szczęście. Ciekawe dlaczego? Pewnie rybka ze śmiechu nie mogła podpłynąć.

- Przyznaj, że tym "kolegą" byłeś Ty sam. To by bardzo wiele wyjaśniało, odnośnie Twojej "twórczości".

* * * * * * *

Dziwna więź bliźniaków, lekarze zdumieni

- Czyli, że jak jeden z nich się kocha z Kobietą, to drugi ma wytrysk?

- Ja mam brata bliźniaka i potwierdzam istnienie więzi. Rozumiemy się bez słów, mamy podobne charaktery i upodobania. Często myślimy o tym samym w tym samym momencie i zaczynamy mówić to samo w tym samym momencie. Oczywiście bez przesady z tym wytryskiem, ale co do kłopotów zdrowotnych to mamy podobne i zwykle w zbliżonym okresie. Jak np. brat załamał nogę, to kilka tygodni później ja złamałem rękę, itp. Blizny mamy w tych samych miejscach, chociaż nie zawsze w tym samym czasie się ich dorobiliśmy.

- Przestań pić do lustra.

- Za każdym razem gdy moja siostra bliźniaczka idzie z chłopcem, ja przeżywam orgazm.

- Ja natomiast, jak zauważam, że mój brat bliźniak interesuje się polityką, to szybko i mocno walę go po łbie nogą z krzesła.

* * * * * * *

- Kobiety z jasnymi włosami w kroczu są brzydkie.

- To znaczy, takie kobiety też bywają ładne z twarzy, ale z krocza są brzydkie. I są też niemiłe.

- A mnie się właśnie te jasne podobają bardziej, są różowe a nie jakieś takie ciemne.

- Jasne wyglądają jakby były stare.

- Teraz się nie nosi włosów w kroczu!

- Niektórzy noszą. Widziałem z drzewa w szpitalu przez okno. I co? Zatkało?

* * * * * * *

- Z tą Żabką to jest trochę skomplikowane, ale spróbuję:
" - Jest tak:
Friedman ma weksel Schapira z żyrem Glasa i windykator jest Balenstein. On daje dwadzieścia pięć procent franko loko, towar jest u Lutmana, tylko ten towar jest zajęty przez Honigmana z powodu weksel Roitberga. Za ten weksel Roitberga można dostać gwarancję od jego teścia Rozenzweiga, tylko on jest przepisany na Rozenzweigowa, a Rozenzweigowa jest chora...
A co jej jest?
- Co by jej nie było, to my dziedziczymy dwadzieścia procent, tylko Lutman musi mieć pewność, że Honigman go wypuści, oczywiście jeżeli Rozenzweigowa jeszcze dziś się przeniesie na łono Abrahama, to Malwina Flastein nie ma nic przeciwko, ale Lipszyc musi dostać pięćset dolary."
I to by było tak w skrócie.

- Nie gotówką! Tylko przelewem. Wszystko jasne, tylko skąd pewność, że Rozencwaigowa by wyzionęła ducha?
- W tym sęk!

- Poziom intelektualny godny popaprańca wykształciucha.

- Widać, że twój mózg nie przyjął tego testu, ale trudno nie każdy musi być tak inteligentny, żeby go zrozumieć.

* * * * * * *

- Jak myślicie... Czy 14 cm to za mało?

- Do sikania starczy.

- Jak ma w zwisie 13 cm a w wzwodzie 17,6 cm nie wiem czy to mało jest 14 ! Ale liczy się wytrzymałość i wyobraźnia seksualna bardzo.

- A możesz podać jeszcze mikrometry, jeśli już tak dokładnie potrafisz zmierzyć?

- Ja mam 13,5, ale wszystkie wczasowiczki w Iwoniczu Zdroju są zachwycone pracowitością mojego Boba.

- Zależy co chcesz tym robić, jak podpierać się to trochę mało.

- Nie martw się. Nosem też to się dobrze robi.

* * * * * * *

- Pytanie do fachowców i znawców motoryzacji. Jak prawidłowo powinno się zapalać silnik w samochodzie? Wciskając sprzęgło czy nie? Wszelkie opinie na ten temat mile widziane.

- Według mnie zapałkami, ale większość ludzi stosuje już zapalniczki.

- Nikt normalny takimi sprawami się nie stresuje. Ja po prostu mówię "Janie, jedziemy do xxx", a wychodząc z rezydencji wsiadam do podstawionego auta i zostaję zawieziony w wybrane miejsce. O takich sprawach jak piszesz to może mają pojęcie jacyś mechanicy albo po prostu ktoś z niższej kasty.

- Jedynie napalm jest pewnym rozwiązaniem, ewentualnie butelka z koktajlem Mołotowa.

- A właśnie że tylko termit załatwi silnik na amen!

- Ja skonstruowałem motor na 15 silników spalinowych od piły łańcuchowej, więc kurna 15 razy przekręcam zapłon, 15 razy pompuje paliwo i min 15 razy muszę machnąć sznurkiem, bo stacyjki jeszcze nie ma no i mogę jechać. Zimą to nawet fajna rozgrzewka, plus taki, że nie mam mandatów za parkowanie, bo kto się odważy wypisać mandat, jak mam pod sobą 15 pił łańcuchowych?

- Ja to robię tak, wychodzę z auta, wkładam korbkę w otwór i kręcę aż odpali.

- Zapalać silnika - nie, odpalać silnika - nie. To jak mówicie?

- Poprawnie - Wprowadzić tłoki w ruch posuwisto zwrotny przy pomocy silnika elektrycznego.

- Należy szmatę zamoczyć w benzynie podpalić i wepchnąć w dolot.

- To musi być pochodnia, najlepiej taka, jakiej używają każdego 10 dnia miesiąca w Warszawie na pewnej ulicy.

* * * * * * *

- Moja żona przyprowadza mi galerianki do domu i każe je mi dymać, a sama obserwuje to bo ją to podnieca, ale ja już nie mogę.

- Uważaj, żeby ci kiedyś galerników, przez pomyłkę, nie przyprowadziła.

Podesłali: Ayla, Zygmuntek, Wo_Ja_Ann, vonpaulus.

Chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!